Omawiamy długo wyczekiwany album jednego z najważniejszych raperów dekady.
Czasy są dzikie. Niesławna skandalistka, satanistka i muza Donatana nagrywa rapsy. Czy to nie brzmi jak pułapka? Ale ej, ej, posłuchaj. Ten idiotycznie głupi tekst położony zdradzieckim autotune’em na generycznym bicie niejakiego Jankes Plane Machine’a doprawionym jednym z najgorszych dropów, jakie słyszałem, w praktyce okazuje się niesamowicie zaraźliwym czymś. Jeżeli istnieje jeszcze coś takiego jak guilty pleasure, to nie wiem, czy jest lepszy przykład tego zjawiska. "Schowajcie swoje lęki" i bawcie się dobrze. Dzień dobry, szczęść Boże. –A.Barszczak