Omawiamy długo wyczekiwany album jednego z najważniejszych raperów dekady.
Drugi singiel brytyjskiej bandy synthpopowych geeków, który zapowiada ich nadchodzący, szósty w karierze album Why Make Sense?, niczym mnie nie zaskakuje. Produkcja jest, owszem, nienaganna, wokale ładnie kołyszą, końcówka całkiem daje radę, ale ostateczny efekt jest taki, że wszystko jest tu nieostre i w konsekwencji po pięciu minutach już nie pamiętam o tym numerze. Może po raz kolejny brakuje Brytyjczykom hooków, które zresztą ostatnimi czasy (od drugiej płyty, hehe) średnio im wychodziły i inni ze Zjednoczonego Królestwa robili to znacznie lepiej (Friendly Fires, anyone?). Wszystko możliwe. Na pewno rzucę uchem na ich nadchodzący krążek z recenzenckiego obowiązku, ale czy odnajdę na nim bardziej udane numery? Śmiem wątpić.–J.Marczuk