Omawiamy długo wyczekiwany album jednego z najważniejszych raperów dekady.
Londyński producent Hiko Momoji zapowiada swoją debiutancką epkę całkiem uroczym, choć niepozornym kawałkiem, na który zaprosił amerykański duet Father & Abra, na co dzień związany z Awful Records. To znaczy, że jest trochę rapowo, ale brzmienie Late Nights to coś innego niż Twój everyday trap. Mi ten kawałek kojarzy się z zespołem mum, który jakimś cudem poszedł w r&b, a także z tymi bardziej zrelaksowanymi podkładami Kitty (być może za sprawą delikatnego wokalu Abry). Nie wiem, czy będzie z typa kandydat na listy roku, ale chyba warto mieć na niego oko. –K.Michalak