Omawiamy długo wyczekiwany album jednego z najważniejszych raperów dekady.
Widzę, że Dornik wciąż zasłuchuje się we wczesnym Jacko. I bardzo dobrze, bo potrafi z takich sesji wyciągnąć wnioski. "Drive", to kolejny kawałek potwierdzający, że typowi łatwo przychodzi układanie zgrabnych, popowych motywów. A już w sierpniu ten gamoń wypuszcza cały album (na którym znajdzie się chociażby jego najbardziej znany numer, czyli "Something About You"), i powiem wam, że nawet trochę czekam, bo jeśli utrzyma poziom na całej długości, to jest spora szansa na siódemkową płytę. Co najmniej. –T.Skowyra