Omawiamy długo wyczekiwany album jednego z najważniejszych raperów dekady.
Nowy album Deerhoof zatytułowany Mountain Moves ukaże się ósmego września, a promuje go właśnie omawiany utwór. Gdyby nie to, że zeszłoroczny The Magic był kolejnym artystycznym sukcesem kwartetu, specjalnie nie przejąłbym się nadchodzącą premierą, bo "I Will Spit Survive" nie zwiastuje na razie fajerwerków. Jedynym godnym odnotowania faktem jest tu gościnka Jenn Wasner z Wye Oak, reszta to powtórka z rozrywki i jazda na sprawdzonych (przez dwudziestoletnią już karierę zespołu) patentach. To w dalszym ciągu bardzo przyjemne, inteligentne, gitarowe granie, a na wysokości czternastego albumu trudno uniknąć choćby minimalnych przejawów odtwórczości, ale tę czwórkę stać na więcej, o czym mam nadzieję przypomną nam już we wrześniu. Dodatkowego smaczku dodaje fakt, że na nadchodzącym krążku jest jeden numer z Lætitią Sadier! –S.Kuczok