Omawiamy długo wyczekiwany album jednego z najważniejszych raperów dekady.
Musiałem się chyba stęsknić za duetem AlunaGeorge, skoro zamiast spokojnie czekać na jakiś nowy singiel, wsłuchuję się w nagranie z koncertu duetu sprzed dwóch dni, na którym zaprezentowali kawałek "Heartbreak Horizon". Uwagę przykuwa niezwykle żywiołowa perkusja, w którą w kulminacyjnym momencie bębniarz łoi prawie jak u Richa Harrisona. Być może to tylko urok wersji live i po obróbce studyjnej będzie to brzmieć mniej organicznie, ale nie zmieni się inny element decydujący o tym, że bez wahania przyznaję piosence kciuk w górę. To przebojowy neptunesowy refren, który jest gwarantem tego, że "Heartbreak Horizon" zostanie kolejnym hitem Francis i Reida. –P.Ejsmont