SPECJALNE - Ranking
Porcys's Guide to Polish YouTube: 150 najśmieszniejszych plików internetowych
1 maja 2023Pozycja z dość mocno wyeksploatowanego gatunku ŚMIESZNY ŻUL. Coś o czym porozmawiasz ze wszystkimi znajomymi, nie tylko tymi kumatymi. To trochę jak ta lubiana przez ciebie popularna i lekko obciachowa piosenka, którą słyszysz dwa razy do roku w taksówce i na której dźwięk zawsze się uśmiechniesz. W końcu "przecież kurwa wszystko możesz". –Natalia Martuzalska
Przeróbki z tym typem na majku, zaraz obok filmików z wykorzystaniem POLSKIEGO SYNTEZATORA MOWY IVONA (choćby legendarny "Jeden z dziesięciu" z Łysym, Yetim i Rysiem) to dzieła formatywne dla mojego poczucia humoru. Żart kloaczny idzie tu pod rękę z porządną dawką absurdu i do dziś robi wrażenie precyzją wykonania jak na możliwości raczkującego wtedy jutuba. Działa za każdym razem na śmiechowych posiadówach. –Stanisław Kuczok
128Dziwne losowanie Pucharu Polski w Futsalu
Dość niszowy minimalistyczny skecz Pythonów którego możecie nie znać. Już na poziomie mimiki i MOWY CIAŁA Adama Kazimierczaka wkrada się absolut... Być może najbrutalniejsza metafora wizualna FATALIZMU BYCIA RUCHANYM PRZEZ SYSTEM, jakiemu podlegamy. "Niespodzianki, jak najbardziej... MILE WIDZIANE". Rzekł ktoś niegdyś: "są granice cynizmu i ktoś właśnie je przekroczył". Rzecz z serii – koszmar którego nie da się odwidzieć. –Borys Dejnarowicz
W wypowiedzi dziadka na temat kościoła, ale w szerszej perspektywie na temat szeroko zakrojonej społeczno-politycznej dynamiki narodu polskiego, nie pada żadne zbędne słowo. Walić konteksty i martyrologiczny, momentami zbyt grubo ciosany ton, bo to wypowiedź starannie wymierzona co do milimetra, z grubymi panczami, a także spuentowana gorzkim finałem i sierpowym wymierzonym w skroń przeprowadzającego wywiad. Zapomniany klasyk. –Jan Maria Kuropatwiński
126Dzień z Belmondawg'iem S01E01
Jedna z dłuższych form w tym zestawieniu, aczkolwiek w przypadku Belmondo strzelającego panczami jak z karabinu długość nie ma znaczenia. Zresztą to właśnie z tego filmiku pochodzi słynna "piekarenka", ale jednak nie ona jest tu przecież najwybitniejszym momentem, bo Belmondo leci fristajlując tutaj lepiej niż każdy polski zawodowy fristajlowiec. Jeden z komentujących zauważył "czuje się jakby to była 12 minutowa piosenka belmondziaka" i to jest w tym wszystkim, w tej całej postaci najpiękniejsze. –Jakub Bugdol
00:34-00:36 – to jest prawdziwa, najpełniej wyrażona satysfakcja. Twarz satysfakcji. Jako wielki fan wczesnego DIY, eksperymentatorskiego "wideomarketingu" na polskim – jeszcze wtedy – JUTUBE, nie jestem w stanie nie wyróżnić tej pozycji. Tutaj zgrywa się wszystko: począwszy od świadomego odbarwienia, a skończywszy na muzyce z drugiej części The Sims. Gra aktorska, branding, ruch kamery, kompozycje kadrów i storytelling. Plus dobór słowa – "zajebisty". 9 liter, które circa 2008/2009 były tak powszechne, że najwięksi rodzimi językoznawcy głowili się, czy kwalifikować je jako wulgaryzm, czy też nie. Pocztówka z tamtych czasów. –Witold Tyczka
124Polscy budowlańcy – spodnie na głowę
Przy okazji tego blurba chciałbym oddać skromny hołd kamerzystom wszystkich podobnych scenek obyczajowych. Osoba taka musi z intuicją wprawnego dokumentalisty wyczuć, że oto uczestniczy w spektaklu wartym uwiecznienia; nie speszyć filmowanych bohaterów, tak aby w sposób możliwie najnaturalniejszy kontynuowali swoje czynności bez poczucia większej ingerencji; z gąszczu chaotycznie i wielotorowo rozwijającej się często akcji wyłowić i pokazać to, co najciekawsze; w końcu zakończyć nagrywanie w najbardziej odpowiednim momencie. Autor omawianego dziełka może posłużyc za operatorski wzór. Ignoruje strony jakiejś debilnej sprzeczki i skupia się na niepozornym mistrzu drugiego planu zapamiętale walczącym z materią. Poprzez zastosowanie otwartego zakończenia, czyni go tragicznym bohaterem-symbolem, który w zbiorowej pamięci już na zawsze skazany będzie na zakładanie spodni przez łeb. –Stanisław Kuczok
123Nie potrzebujemy cię w naszym składzie
Dzieci są okrutne. Uśmiech z jakim trzeci muszkieter dorzuca swoje trzy grosze, it says it all. Ja na szczęście jestem wybitnym piłkarzem, raczej nie spotykały mnie takie nieprzyjemności. Gdyby nie trener faja, który zmarnował mój talent, grałbym dziś w Barcelonie. Pozostaje mi cotygodniowe kopanie ze znajomymi z pracy i z tego miejsca chciałbym zadedykować to treściwe arcydzieło podwórkowego, szczeniackiego dissu parówie, która tydzień w tydzień psuje zabawę. Pozdro poćwicz. –Stanisław Kuczok

• link
"Kompletnie, konkretnie…" to chyba wszyscy się zgodzimy, że tą wypowiedzą Marcin Wasilewski, dzisiejszy ekspert telewizji Viaplay ds. Premier League, a wcześniej zapomniany defensor (szkoda tego braku medalu dla popularnego "Wasyla" w mistrzowskim sezonie Leicester), przechodzi do panteonu klasyków piłkarskiego wywiadu na czele z Grzegorzem Skwarą, Jackiem Wiśniewskim i Radosławem Majdanem. To jak, ogarnęli już tę sprawę ze spodenkami w popularnym Kolejorzu? –Jacek Marczuk
Na dobrą sprawę to byłby dość siermiężny gag w rodzaju komedii Olafa Lubaszenko, jednak szkopuł polega na tym, że nie zostało to wyreżyserowane, ale wydarzyło się naprawdę. Najlepszy, najbardziej sugestywny polski-angielski, jaki słyszeliście w swoim życiu. –Jan Maria Kuropatwiński

• link
#150-141 #140-131 #130-121 #120-111 #110-101 #100-091 #090-081 #080-071 #070-061 #060-051 #050-041 #040-031 #030-021 #020-011 #010-001