SPECJALNE - Ranking
Porcys's Guide to Polish YouTube: 150 najśmieszniejszych plików internetowych
1 maja 2023060Wojciech Waglewski przerywa wywiad (Radio Koszalin)
Zezłomowanie, zaoranie? Wojciech Waglewski robił to, zanim było to modne. Liderowi Voo Voo gratulujemy cierpliwości, a na miejscu Pani przeprowadzającej wywiad nie wychodziłbym z domu przez dłuższy czas i nie MAGLOWAŁBYM już żadnej gwiazdy szeroko pojętej muzyki rozrywkowej. Podczas tej słynnej rozmowy brakowało tylko pytania, czy Fisz i Emade rzeczywiście są synami Waglewskiego. –Jacek Marczuk
059Giertych demaskuje Kurskiego
Z dzieł sejmowych obok klasycznego Borowskiego i Zycha to mój ulubieniec – polityczny odpowiednik "Djed" Tortoise, czyli wysmakowana, "barycentryczna" suita post-rockowa, "koronkowa i nieśpieszna". Jak GERTYCH ("on kocha nasz kraj... POLSKĘĘĘ") szuka "no to... bierzemy głosowanie", a po chwili zrywa się do zarzutów "dlaczego pan kłamał, panie pośle?" – demaskuje zarówno hipokryzję Kurskiego, jak i ogólnie całego cyrku zwanego parlamentem. –Elvis John
Brawura nigdy nie popłaca, o czym przekonałą sie pewna grupa znajomych pędząca przed siebie samochodem po holenderskich autostradach już ponad dekadę temu. Tak w ogóle ta scenka jest jak końcówka filmu francuskiej Nowej Fali, gdy życie wreszcie staje się piękne ("firmowy samochód, hehe, firmowe paliwo dla Karoliny z dedykacją"), aż tu nagle niespodziewanie na kolejnym zakręcie wszystko się kończy i bohaterów dosięga fatum. I nawet Malina nie mógł tego zatrzymać. –Tomasz Skowyra
057Akcent "Prawdziwa miłość to Ty" (Sprawa dla reportera)
Gdy oglądam ten filmik, to mam przed oczami GIF-a w stylu "Mind blow", zwłaszcza z tym ziomkiem w golfie i okularach. To jest jakiś Monty Python, jakiś Dyskretny urok burżuazji, a także nawiązanie do słynnego redaktora z holenderskiej telewizji, który nabija się z ludzi z niepełnosprawnościami przed milionami słuchaczy. Oczywiście, jest to telewizyjna degrengolada. Oczywiście, jest to kraniec jakiejkolwiek ludzkiej godności, jakiegokolwiek wyczucia i jakiejkolwiek przyzwoitości. Oczywiście, jest mi żal tego ziomka, który pewnie stracił bliskich albo dobytek całego życia. Wiadomo też, że machanie girą przez Jaworowicz to kompletny cringe, jak również Zenek i subtelne heheszki posła Wojciechowskiego. Ale od tego właśnie jest ten ranking, żeby też uwzględniać takie rzeczy. Śmiech, ale gorzki i przez łzy. –Jan Maria Kuropatwiński
Zaumowy strumień świadomości, który zderza ze sobą dwa, wydawałoby się skrajnie odrębne, a jednak skrzące się bliźniaczą filozofią światy. W wyimaginowanej, rymowanej anegdocie rapera znajdziemy retrospekcję Polski lat dziewięćdziesiątych oraz aktualność Polski lat zerowych. To, po freudowsku nieświadoma prolongata werbalnego purnonsensu, zaklętego w widowiskowej chronologii zdarzeń Totart - > yass, a także nieco bardziej świadoma realizacja ówczesnego totemizmu rekwizytów francuskiego hip-hopu.
Obecnie, w epoce rapowego namaszczenia ekstremalnej zabawy werbalną formą, najlepszy raper Rzeczpospolitej zasługuje na znamienite miano przypadkowego proroka groteskowej przyszłości. –Łukasz Krajnik
Nie mogło w tak obszernym almanachu zabraknąć post-slapstickowej lo-fi-surowizny i ta WINIETKA wykazuje właściwości iście sejsmiczne, wulkaniczne, eksplozywne. Moment wybuchu skupia w sobie katharsis, jakiego wszyscy czasem potrzebujemy. To jest śmiech jako funkcja czysto fizyczna – niepohamowany, mimowolny, pierwotny, wyprzedzający interpretację zdarzeń. –Borys Dejnarowicz
054Dyskusja reżyserki filmu "Big Love" z krytykiem filmowym, Michałem Walkiewiczem
Zainscenizowana na modłę prekursorskiego freak fightu wideointerpretacja Barthesowskiej śmierci autora przez długi czas była (i być może dalej jest) największym osiągnięciem największego portalu filmowego w Polsce. Wysoka temperatura dyskusji uwarunkowana poziomem stężenia absurdu w absurdzie wywołuje współczujący uśmiech skierowany w stronę tragicznej postaci uosabiającej słynną przypowieść M. Night Shyalamana o duchu, który cierpi, bo nie wie, że nie żyje. –Łukasz Krajnik
Próbowałam naśladować materię żywego języka, lecz wszystko, co napisałam o filmie Jestem błyskawicą brzmiało jakoś złośliwie, więc to usunęłam, bo ja bez cienia złośliwości uwielbiam tę wypowiedź. Zabawne przejęzyczenia i zająknięcia, składnia, która kładzie na łopatki, rozbrajająco szczery i zakłopotany uśmiech w połączeniu z szelmowską błyskawicą w oku. Organizatorzy organizują, a młodzież wali kamieniami w szkoły i przystanki, ale póki Obrońca Okrój i Kreft Robert mają takiego kierownika, to będzie, jak powinno być. –Krystyna Wajda
Czasami ze śmiesznymi rzeczami jest jak z dobrej jakości jedzeniem. Im prościej, tym lepiej, cała magia dzieje się sama. Tu nie potrzeba nawet soli. –Natalia Martuzalska

• link
051Kamil Durczok – upierdolony stół
Grzmiący wołacz, wykrzyknienie, które stało się kulturowym artefaktem, wreszcie imię po Chrystusowemu przemienione z małości w Caps-Locka. Od lutego 2009 roku Rurek się deklinuje i to zabawniej niż "ja" Rusinka.
Sytuacyjny dowcip ma jednak w tym przypadku zdecydowanie słodko-gorzki smak. Nawet pomijając dobrze znane okoliczności Tanatowskie, możemy dostrzec w tym absurdalnym dialogu pierwszy, tak donośny symptom mobbingowej obyczajowości rodzimego środowiska medialnego. "It comes out as a joke" jak u Xiu Xiu, a potem, obracając Żiżka na drugą stronę, rozpoczęła się saga pt. "Od farsy do tragedii". –Łukasz Krajnik

• link
#150-141 #140-131 #130-121 #120-111 #110-101 #100-091 #090-081 #080-071 #070-061 #060-051 #050-041 #040-031 #030-021 #020-011 #010-001