Omawiamy długo wyczekiwany album jednego z najważniejszych raperów dekady.
Byczki oraz byczys, powiem wprost, jak nie czaicie fenomenu Młodego G, to wypad. Ja imię Mickiewicza czasów memeizacji odmieniam przez wszystkie przypadki, wy też powinniście, bo gość robi wszystko to, co najlepsze.
Nostalgiczny, precyzyjnie odmierzony post-trance duetu z Belfastu sprzyja bezmyślnemu wpatrywaniu się w bezkres oceanu. Dodatkowym plusem jest tu świetny teledysk, który hipnotyzuje równie mocno jak sama kompozycja.
Kolejne przesłuchanie do programu Life Of Mac Demarco. Halko, dzwoni twoja dupa po jaranko.