
Przegląd najciekawszych muzycznych premier ostatnich sześciu miesięcy 2023 roku.
Sypialniany, sensualny synth-r'n'b-funk, przy którym z namiętnością obieram krwiste pomarańcze ze skórki. Z "Look Up 2 Love" żadna noc nie będzie stracona.
Pokuszę się o stwierdzenie, że dzisiaj najciekawsze rzeczy w muzyce dzieją się w Afryce. Nie wierzycie? To posłuchajcie poniższego afrobeatowo-house'owego majstersztyku, który jest wspólnym pierwiastkiem muzyki późnego Drake'a i natchnionej twórczości DJ Sprinklesa. To jest tak piękna muzyka, że aż brakuje mi słów.
Jeśli w creditsach piosenki jako producenci widnieją Hudson Mohawke i Cole z Samps, to w zasadzie w ciemno można klikać w serduszko. Ale Wy posłuchajcie, bo to świetny, modernistyczny singiel w stylu Tinashe, odpowiednio futurystyczny, jednak dzięki wykorzystaniu obszernego, żarliwego sampla, kipiący emocjami. Premiera nowego LP tej popowej innowatorki orbitującej gdzieś na uboczu zainteresowania mainstreamowych mediów już na dniach, zacieram rączki jak młody Borixon.
Ludzie, co się z wami stało, że tak narzekacie na nowego Deerhunterka, przecież jest spoko. Oczywiście, nie ma na tej płycie żadnych innowacji, psych-krautowych jazd z początków kariery, ale wciąż znajdują się tu świetnie napisanie, świadome siebie kompozycje. Weźmy choćby taką nostalgiczną, pianistyczną balladę, która kryję się pod indeksem piątym, naprawdę, jest się do czego przyczepić?
Poptymizm poptymizmem, ale czasami potrzebny jest też solidny gitarowy wpierdol. Córki swoim industrialnym noise-rockiem w duchu jakiegoś Big Black w pełni zaspokajają tę pierwotną, zwierzęcą potrzebę. Z pozdrowieniami dla użytkowników RYM-u.
Muchy (Michał): Te dźwięki są jakoś tak biologiczne, że nie da się ich nie słyszeć. Zbyt organiczne, czasem nieładne i organicznie irytujące. Ostatnio skręcałem przy Dionysus meble i zrobiłem to szybko. Nie zmienia to faktu, że jest to muzyka spoza obecnych czasów i trendów, jeśli w ogóle z jakichś jest.
Mam średnio pochlebne zdanie o obecnej działalności labelu PC Music, co chyba podkreślam w prawie każdym blurbie xD, ale akurat za księżniczką wirtualnej miłości trochę się stęskniłem. Lata lecą, a ja wciąż odczuwam słabość względem tych emotywnych post-edmowych ballad. Jestem mięczakiem, taka prawda.
Better Person: Kiedyś, bardzo bardzo dawno temu grałem z tym przemiłym panem koncert w Brukseli. Po wielu latach ukazał się jego debiutancki singiel, w którym właściwie ze wszystkim mi po drodze. Delikatna produkcja, język francuski i przepiękny hook w septymowym refrenie. Polecam gorąco.
Przegląd najciekawszych muzycznych premier ostatnich sześciu miesięcy 2023 roku.
Oddajemy hołd tej nieuchwytnej, nadal nie do końca rozpoznanej dziedzinie kultury i rozrywki.