Omawiamy długo wyczekiwany album jednego z najważniejszych raperów dekady.
Cenieni w niezalowych kręgach Nowozelandczycy zwiastują swoją nową epkę urokliwym, nostalgicznym indie-popem zdobionym soft-discowymi złoceniami z później kolekcji Fleetwood Mac. Z Yumi każdy dzień jest dobry, nawet ten średnio udany.