Omawiamy długo wyczekiwany album jednego z najważniejszych raperów dekady.
Wychwalane z każdej strony Brytyjki, które upodobały sobie kminienie pokomplikowanego dance-popu sprawdzają się nie tylko na odcinku zwięzłych singli, bowiem równie dobrze radzą sobie z precyzyjnie rozplanowanymi, synth-weird-popowymi suitami. Muzyka dla fanów sonicznego rozbuchania, trzech piosenek w jednej i niepokojącego klimatu z filmu Donnie Darko.