
Oddajemy hołd tej nieuchwytnej, nadal nie do końca rozpoznanej dziedzinie kultury i rozrywki.
Kelela wypuszcza ostatnio takie remiksy, że głowa mała, a niedawno wydana reinterpretacja "Waitin" to już w ogóle cud, minimalizm i hologramy. Pan Kaytranada ma takie skillsy, że potrafi każdy utwór umieścić w swoim tlcowym, future-soulowym kontinuum. Dajcie się w nim uwięzić.