Omawiamy długo wyczekiwany album jednego z najważniejszych raperów dekady.
Post-chillwave'owa oda do wschodzącego słońca nad lazurowym wybrzeżem. Jeśli chcecie poczuć się jak w 2009, czyli w czasie hipnagogicznego sztormu nostalgii, to koniecznie sprawdźcie Kainalu. Złóżcie origami z zaklętych w powidokach francuskiego dotyku wspomnień.