Omawiamy długo wyczekiwany album jednego z najważniejszych raperów dekady.
Nostalgiczny, precyzyjnie odmierzony post-trance duetu z Belfastu sprzyja bezmyślnemu wpatrywaniu się w bezkres oceanu. Dodatkowym plusem jest tu świetny teledysk, który hipnotyzuje równie mocno jak sama kompozycja.