
Oddajemy hołd tej nieuchwytnej, nadal nie do końca rozpoznanej dziedzinie kultury i rozrywki.
Kolejny świetny, sophistiwave’owy numer gości, tym razem do tablicy zostaje wywołany solowy Donald Fagen wyprodukowany przez jakieś a-Ha według zaleceń Ariela Pinka. Septymy, fantomowi kochankowie i kasety video.