
Oddajemy hołd tej nieuchwytnej, nadal nie do końca rozpoznanej dziedzinie kultury i rozrywki.
Kto by pomyślał, że w tym truchle jest jeszcze tyle życie? Elegancja tej violensowskiej ballady inkrustowanej petshopboysowskimi wpływami to dla mnie na razie największe zaskoczenie tego roku.