
Oddajemy hołd tej nieuchwytnej, nadal nie do końca rozpoznanej dziedzinie kultury i rozrywki.
Co prawda lato dawno już się skończyło, ale ja wciąż nadspodziewanie często wracam do tego przyjemnego, niepozornie przebojowego wakacyjnego jointa. Tylko jakie wearing nothing? Obecnie to raczej sweterek w serek.