
Oddajemy hołd tej nieuchwytnej, nadal nie do końca rozpoznanej dziedzinie kultury i rozrywki.
Monumentalny amalgamat organowo-mazzystarowskiej melancholii ze ścianami psych-rockowych riffów dowodzi, że victoria z alexem dawno opuścili swój domek na plaży i zmierzają wprost ku apokalipsie w czarnej tęczy grawitacji shieldsa.