Omawiamy długo wyczekiwany album jednego z najważniejszych raperów dekady.
Zrobiłoby się ciekawiej, gdyby kolorowiutki pop od twórcy zeszłorocznego Desire (całkiem porządnego, chociaż może trochę spóźnionego albumu), za jakiś czas włączył producenta z Los Angeles pod kuratelę PC Music. Warunkiem byłoby bardziej zdecydowane podejście do tagu experimental. –K. Pytel