Omawiamy długo wyczekiwany album jednego z najważniejszych raperów dekady.
Od bardzo chwalonej drugiej części tryptyku swojego czasu się odbiłem i po trójeczkę sięgnąłem bez żadnych oczekiwań. I tu nastąpiło miłe zaskoczenie, bo całość ze smakiem pochłonąłem, a potem puściłem mixtejp jeszcze raz i jeszcze raz. Jeśli ktoś słuchał już tego duetu to wie czego się spodziewać i polecać nie trzeba, jeśli nie to powinien pójść po rozum do głowy i zapoznać się z tymi wariatami z "Czikago". Wersja dla opornych? "Spazz On Ya", "Expensive Taste" i "How U Do Dat" – najlepsze fragmenty z tego materiału i jeśli to nie jest przekonujące, to nie mam bladego pojęcia co jest. Teraz wracam sobie do poprzednich taśm i czekam na pełnometrażowy, "profesjonalny" materiał, bo Saiyanów już wystarczy (przypominam – czwarta forma jest niekanoniczna)! –A.Barszczak