Omawiamy długo wyczekiwany album jednego z najważniejszych raperów dekady.
Nie dość, że sprawiają fanom miłą niespodziankę nową EP-ką, to jeszcze wpadają do nas dwa razy w roku (ostatni koncert w Warszawie był naprawdę spooooooko). Ale do Gdańska Junior Boys zawitają dopiero w listopadzie, więc sprawdźmy teraz ich nowe, krótkie wydawnictwo. Nie będzie w tym wielkiego minięcia się z prawdą, jeśli napiszę, że Kiss Me All Night to po prostu zbiór odrzutów z Big Black Coat: słychać tu nastawienie na techniczną rytmikę (swoją drogą zajawki Jeremy'ego odciskają się także na muzyce Jessy Lanzy) i drążenie klawiszowych tematów oplatanych ornamentacyjnymi motywami ("Yes" i "Baby Fat") czy bardziej stonowane wibracje (cover Johna Martyna "Some People Are Crazy"), ale słychać też, że za materiał odpowiada ten, a nie inny duet z Kanady (tytułowy, tu z kolei słyszę jakieś echa It's All True). Więc może faktycznie to są odrzuty, ale słucham z przyjemnością i wam też RADZĘ zrobić to samo. −T.Skowyra