Omawiamy długo wyczekiwany album jednego z najważniejszych raperów dekady.
Davor Bokhari pewnym krokiem przechadza się po supermarkecie ze współczesną "elektroniką", ale czasem lubi też wpaść do małego kiosku z sentymentalnym asortymentem. Nie bez powodu Wojtek pisząc o jego ostatnim singlu "Forever" zasygnalizował, że Dark0 świetnie czuje się w "operowaniu hipertekstualizmem, tym razem w wersji tumblrowej". Dodatkowo przy okazji tegoż tracka, ale również całej EP-ki Oceana, wyczuwam delikatne pokrewieństwo z dość enigmatycznym projektem Doss – ta muzyka oddycha najntisowo-nostalgicznym tlenem zmieszanym z rave'ową parą. Rezultat takiej fuzji może nie jest oszałamiający, ale dzięki wzorowemu wgryzieniu się w temat, ten mały zbiór prawilnie sprawdza się w roli umilania czasu "tu i teraz". To całkiem spory atut. –T.Skowyra