
-
Sui Zhen Losing, Linda
(4 listopada 2019)Można się nieźle zdziwić wracając dziś do sufjanowo-newsomowego debiutu Two Seas, który różni się od Losing, Linda niemal w każdym aspekcie. Oczywiście bardziej eksperymentalny, ambient-popowy Secretly Susan leży już stosunkowo blisko obecnym poszukiwaniom Sui Zhen, więc łatwo dostrzec stopniową i konsekwentną ewolucję twórczości Becky. Z każdym kolejnym dłogograjem dzieje się jeszcze więcej, stylistyczna paleta poszerza się o nowe tropy, a Sui zachowuje przy tym swoje własne ja. I tak "Another Life" rozpoczynający całość wyraźnie zahacza o japoński ambientowy pop z lat 80. (i jak się domyślacie – tu mnie ma), "Natural Progression" kojarzy mi się z nagrywkami, chociażby Jam City, "I Could Be There" biegnie w stronę wyrafinownej bossa novy Isabelli Powagi, co prawda aż się prosi, żeby nieco skomplikować przebieg "Mountain Song", ale również akceptuję ten jazzujący pop. Nawet ten bezpardonowy retro-pop "Perfect Place" (patrz również lekko orientalny instrumentalny closer) całkiem się broni w moich uszach (polecam zwłaszcza basowo-funkową egzotykę w drugiej części). I taki jest ten album: sporo tu sennej atmosfery, niedzisiajszych synthów i charakterystycznego wokalu samej Becky. Geniuszu nie stwierdziłem, ale powinno się wam spodobać. –T.Skowyra