-
PREP Cold Fire (EP)
(18 maja 2018)Minęły dwa lata od opublikowania EP-ki Futures, więc czas na kolejne małe wydawnictwo. Od tego czasu PREP wyraźnie się roztańczyli, o czym świadczy dość odważna adaptacja wpływów disco w ich nowych kawałkach (to oczywiście zasługa świetnego producenta Pomo). Czy to pomogło im stać się "lepszym zespołem" (albo "lepszymi ludźmi")? Trudno powiedzieć, łatwiej powiedzieć, że jak dla mnie nadal ich muzyczna oferta jest na wysokim poziomie. W końcu tytułowy brzmi jak Steely Dan w luźniejszym, dance'owym formacie, "Snake Oil" to z lekka Prince'owska balladka, funkowy "Don't Bring Me Down" mknie po falach Hall & Oates, a "Rachel" znowu odsyła do stylu duetu Fagena i Beckera i pozostaje trackiem kojarzącym się jeszcze z poprzednią EP-ką. Wniosek z tego wszystkiego jeden: panowie powinni już pomyśleć o dłuższym wydawnictwie, bo w krótkiej formie już się wykazali. Czekam i nadal kibicuję jak mało komu. –T.Skowyra