SPECJALNE - Rubryka
Rekapitulacja: Najgorsza muzyka
29 marca 2006
Rekapitulacja kwartalna (styczeń-marzec 2006): Najgorsza muzyka
Nie było lekko. Już zdefiniowanie muzyki najgorszej sprawia trudność. Wybrałem informacje o artystach złych w sposób oczywisty dla każdego, lub też, w niektórych wypadkach, dla każdego lansującego się fiutka piszącego dla Porcys. Kierować musiałem się poniekąd własnym wewnętrznym gównomierzem. Odrzuciłem wiele newsów mniej ciekawych, jak i o artystach niewystarczająco złych. Przetrawiłem setki, jeśli nie tysiące, wiadomości o muzyce wyjątkowo okropnej i jej twórcach. Rekapitulacja ta, wysłana z ogromnym spóźnieniem, to owoc mojej męki i redukcji snu ostatniej nocy do czterech godzin. Skończyłem z zatrutym umysłem i zepsutą cerą. Niektóre z rzeczy tu przedstawionych są bardzo zabawne, większość jest niepomiernie dołująca. Nie zdawałem sobie sprawy ile przerażająco okropnej muzyki ukazuję się co miesiąc. Zwłaszcza przygnębia sytuacja w Polsce – dlatego podzieliłem artykuł na doniesienia z zagranicy i kraju. Oni mają Keane, my mamy Ich Troje. "Taki lajf".
Zagranica:
23 stycznia trzeci, podobno jeszcze gorszy i bardziej pompatyczny niż poprzednie, solowy album (Keys To The World) wydał Richard Ashcroft. Prace nad płytą przedłużyły się z powodu strachu artysty przed ptasią grypą.
13 marca miała u nas swoją premierę nowa płyta gitarowego onanisty Joe Satrianiego.
18 kwietnia ukazał się kolejny krążek nu-soft-metalowców z Hoobastank (niech cierpią w ostatnim kręgu piekła za jeden ich singiel, który usłyszałem w polskim radiu)
21 lutego wyszedł tribute album Soundgarden – Midwest Movement Tribute To Soundgarden, na którym utwory zespołu wykonują tak wielcy "artyści sceny niezależnej" jak White Knuckle Trip czy In A Crowded Room.
Zapowiedziana została też płyta w hołdzie Mötley Crüe, o której wzmianka musiała się tu pojawić, niezależnie od tego, kto będzie na niej grał. Album pod tytułem Home Sweet Home ma się ukazać w przyszłym roku.
Sami Mötley Crüe podobno pracują nad kolejnym własnym albumem i filmem biograficznym. Solowym dziełem grozi wokalista Vince Neil. Zespół ma też, od 25 stycznia, swoją gwiazdę na Hollywood Walk Of Fame.
Nademocjonalne dziewczęta kłócące się ze swoimi katechetami o fakt istnienia dusz u zwierząt mają powód do wielkiej radości. Alanis Morissette nie tylko nagrywa nową płytę, ale chce również wydać pamiętniki.
8 maja ma ujrzeć światło dzienne następny LP Red Hot Chili Peppers, Stadium Arcadium. Pierwotnie miały być to trzy płyty wydawane co pół roku (!!!), ale koniec końców będzie tylko jeden album dwupłytowy. RHCP twierdzą, że tematem przewodnim jest "upadek kultury na zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych". To powiedzieli ludzie, którzy wychodzili na scenę w skarpetkach na penisach.
Z bardziej dołującej beczki – debiut Jamesa Blunta to najlepiej sprzedająca się płyta w Wielkiej Brytanii. Gdybyż oni tam chociaż już tylko ten X &Y kupowali...
Ale to nic! Blunt jest pierwszym od dziewięciu lat Brytyjczykiem na pierwszym miejscu amerykańskiego Billboardu.
W lutym wydał koncertowe CD i DVD.
Wielkimi krokami zbliżają się płyty zespołów Godsmack, Goo Goo Dolls, Muse, Evanescence, The Vines, Asia, Velvet Revolver (ktoś na Onecie napisał, że początkowo miał to być album "koncepcyjny" – wstawcie tu swój żart z kondomami) i Audioslave (możliwe, że nikt przede mną nie wymienił ich w jednym zdaniu).
Czterej jeźdźcy hip-hopowej chujozy – Black Eyed Peas mają siać zamęt, tym razem na solowych płytach. Ich "My Humps", bez wątpienia jeden z najgorszych utworów w historii muzyki popularnej, to najczęściej ściągany dzwonek komórkowy – zdaje się, że wszechczasów.
Do nagrywania zabierają się Weezer, Maroon 5, The Offspring, Marilyn Manson. Linkin Park mają pomysły na 50 piosenek, Łukaszowi Konatowiczowi odechciewa się żyć.
Z zabawniejszych: Ritchie Blackmore mówi o nowym krążku swojego Blackmore's Night – "Mike Oldfield spotyka Enyę". Nieszczęsny Ritchie pewnie nie rozumie własnego żartu.
Fred Durst z kolei ubolewa, że kariera muzyczna przeszkodziła mu w kręceniu filmów. "Jestem prawdziwym reżyserem" – mówi i zapowiada swoją krótkometrażówkę jako bonus do następnej Limp Bizkit. Wes Borland za to sugeruje, że zespół ten może już wcale nie istnieć, a na pewno on nie jest jego członkiem.
Kanada doceniła Bryana Adamsa, wprowadzając go do Canadian Music Hall Of Fame, i Nickeblack, którzy mają najwięcej szans na regionalne nagrody muzyczne – Juno.
Anty-nagrodę – Naomi, w kategorii najgorszy wkład w muzykę otrzymał stosunkowo nieszkodliwy boysband Westlife. Szkoda chłopaków.
Z powracających koszmarów oczekujcie Silverchair i Whitesnake.
Bohaterowie adult contemporary – Phil Collins i Mick Hucknall – planują musicale ze swoimi piosenkami.
O Toolu będzie krótko, bo znów nabijają się z mediów, zmieniając informacje o tytule nowego albumu (jak i jego trackliście) raz na miesiąc. Jakiś w każdym razie ma być w 2006.
Niezbyt istotni grunge'owcy z Alice In Chains stają się właśnie mniej istotni wracając na scenę po śmierci swojego frontmana i zastępując go jakimś niewiadomo kim (a kto to jest William DuVall?). Na koncercie w Katowickim Spodku (7 czerwca) ma podobno śpiewać Cantrell.
Scott Stapp (ex-Creed) i Kid Rock dołączyli do grona żałosnych gwiazd rozrywki, które zostały mimowolnymi gwiazdami porno. Film, na którym zabawiają się z kilkoma groupies, trafił do Internetu. (Za zgubę odpowiedzialny jest właściciel filmu Stapp; rozgoryczony Kid Rock nazwał go idiotą.) Pierwszy z nich trafił też do aresztu dzień po swoim ślubie, bo dziwnie zachowywał się na lotnisku w Los Angeles i okazał się być pod wpływem substancji odurzających.
Teraz będą naprawdę zabawne:
Armin Meiwes, odbywający karę więzienia kanibal, chce pozwać Rammstein za wykorzystanie jego historii w jednej z piosenek, bez pytania o zgodę. Ludożerca chce też zaprzestania dystrybucji filmu Butterfly: A Grimm Love Story, którego scenariusz luźno oparto na historii jego zbrodni. "Czuję się wykorzystywany" – miał powiedzieć.
Zespół Scooter na tegorocznych koncertach będzie wspierał Mantas, gitarzysta pionierów black metalu – Venom. Nie, naprawdę.
Polska:
23 stycznia w sklepach pojawiła się reedycja trzeciej płyty Virgin, Ficca. Z nowych bonusów – intymny teledysk "Wakacje Dody i Radka". Doda to najczęściej wyszukiwana w internecie Polka, jak i laureatka Telekamery w kategorii "najlepsza muzyka" (o ironio).
26 stycznia ukazał się pierwszy w pełni autorski album Piotra Rubika, kompilujący jego rozmaite dotychczasowe dokonania. Płyta nosi tytuł Rubikon. Na okładce człony "Rubik" i "on" wydrukowane są różnymi kolorami. Artysta na zdjęciu wygląda poważnie, chyba nie zdając sobie sprawy z piętrowej zabawności sytuacji. Błagam los by następne dzieło zatytułował Kostka Rubika (niektórzy chcieliby zobaczyć kostkę Rubika na jej okładce).
Nasi muzycy szturmują Niemcy: Blog 27 niedawno wrócili z trasy z Tokio Hotel, Sistars wydadzą tam płytę, a i Zakopower jakieś koncerty ma grać.
Nowe materiały przygotowują IRA, TSA (także tournee i seria koncertów "TSA W Filharmonii") i Ich Troje (ze wszystkimi dotychczasowymi wokalistkami!).
Ci drudzy zaprezentują nasz kraj na tegorocznej Eurowizji. Poniżej lista piosenek, z których naród wybierał:
Brathanki, "W Nas Ciepło Wiosen"
Kasia Cerekwicka, "Na Kolana"
Kasia Moś, "I Wanna Know"
Danzel, "Undercover"
Dezire, "Good Girl"
Ha-Dwa-O, "Popatrz Na Mnie"
Ich Troje, "Follow My Heart"
Kto To, "Zero Do Stracenia"
Leonie Kuizenga, "Love Is What We All Need"
Mosqitoo, "Jeżeli Jesteś Wołam Cię"
Queens, "I Feel In Love"
Maciej Silski, "Za Karę"
Jet Set, "How Many People"
Agata Torzewska, "Goodbye"
Sławomir Uniatowski, "Kocham Cię"
Pięć rezerwowych miejsc zajęli:
1. Jerzy Grunwald
2. The Crackers
3. Sara May
4. Offside
5. Anabel Conde
Zespoły Sistars i WWO pojawią się na tegorocznej edycji trasy RBK Hip-Hop Tour 2006. Wcześniej nagrają wspólny utwór. Sokół powiedział w "Lampie", że jest pra-pra-wnukiem Stanisława Wyspiańskiego.
Agnieszka Chylińska zaszłą w ciążę, straciła zespół. Panowie będą nagrywać bez niej kolejny album. "Nie zabraknie rockowych brzmień, natomiast ma być więcej pozytywnego przekazu".
Serie koncertów zapowiadają Closterkeller, reaktywowany Mech, Strachy Na Lachy, Underground i Coma (czytałem wstrząsający wywiad, w którym wokalista mówił o inspiracjach piosenką aktorską).
21 maja w warszawskiej Stodole – ProgRock Festiwal. Gwiazda wieczoru – Pentagon. Reszta składu – nie wygląda lepiej.
Dla ludzi z głupimi fryzurami słuchających zespołów o głupich nazwach:
– wiosenny Malborski Przegląd Muzyczny (wiosną w Malborku) – do laureatów należą Pizza Łomot. Występowali(ła?) też Łydka Grubasa.
– trasa koncertowa Punky Reggae Live, w której biorą udział Farben Lehre, Akurat, Cała Góra Barwinków, Zabili Mi Żółwia oraz DJ Bigos. Jeszcze trwa.
Na wiosnę możemy też spodziewać się płyty Małgorzaty "Zosi" Foremniak.
Dwa moje ulubione newsy na koniec:
– nowa płyta eM ma nosić tytuł Rzeczy, Których Nie Ma
– Pudzianowski z bratem Konradem nagrywa płytę taneczną.
Ku ostatecznemu rozweseleniu:
check this.
Pochodzą z Rumunii, i niech mnie, jeśli nie są nowym O-Zone. Koniecznie zwrócić uwagę na nawiązania do Kylie Minogue.
–Łukasz Konatowicz, Marzec 2006