SPECJALNE - Rubryka

1. Z którą z ocen wystawionych na Porcys w minionym miesiącu najbardziej się nie zgadzasz?
2. Co uznajesz za swój singiel miesiąca / płytę minionego miesiąca?
3. Jaka była najsłabsza rzecz jaką słyszałeś w minionym miesiącu?
4. Ten miesiąc zapamiętasz głównie ze względu na? (spostrzeżenia muzyczne, filmowe, osobiste)


Kamil Babacz:
1. Nie porywa mnie Neon Neon, co w sumie wcale nie znaczy, że się nie zgadzam.
2. Właśnie sobie uświadomiłem, że singlem lutego jest dla mnie "No Kinda Man" Junior Boys, chociaż prawie tego nie słuchałem – to jakby kolejna rzecz, którą tylko oni umieją. Słuchałem za to jakoś często Freemasons vs. Jackson 5 & Julie Thompson: "Abc / You're Not Alone Now" i Daft Punk vs. Chaka Khan: "Ain't No Television" – choć to ani luty, ani chyba 2008.
3. Występ Queens na eliminacjach do Eurowizji.
4. Muzycznie nuda, osobiście da się znieść, ale byłoby dużo przyjemniej, jakby jakieś nowe muzyczne objawienia się jednak zaczęły, no, objawiać. "Juno" to uroczy film, odkryłem sobie dzięki niemu "Superstar" w wersji Sonic Youth, co mnie cieszy. Nie umiem oglądać "Weeds" inaczej jak całymi seriami, a tym bardziej nie z tym lektorem, który smęci na Comedy Central. Mary-Louise Parker jest super.

Agata Balcerzak
1. 50 Cent "I Get Money". Wszystko, co powyżej 1.0 będzie przesadą. Pan ów mnie zniesmacza plus zostałam nim udławiona przez współlokatorkę, więc mam uraz. Sorewicz.
2. Kelley Polar "Rosenband (Magic Tim's Instrumental Version)" jako rządzący absolut lutego, do spółki z Charlie "Spacer Woman". Aż biodra bolą od wyginania w tańcu.
3. Parov Stelar. Górna granica wytrzymałości przy każdej piosence to 30 sekund.
4. Jens Lekman w berlińskim Lido. Nasza pierwsza randka. Tak naprawdę to o mnie napisał "Pocketful Of Money", tylko jeszcze tego nie wie.

Borys Dejnarowicz:
1. Ojoj, nie miałem czasu śledzić ostatnio.
2. "Easy On The Eye" / Atlas Sound (cośtam, nie pamiętam tytułu).
3. Była panna kolegi mojego kolegi i jej panczlajn "chodźmy coś zjeść do baru orientacyjnego".
4. Tu nie ma wątpliwości: Zbig Vs. Mitch w Trójce. A to co się działo na tego samego dnia, później, na imprezie, też zapamiętam (i też miło).

Łukasz Halicki:
1. Stars Of The Lid punkt za nisko, a poza tym to kocham Porcys całym sercem i ze wszystkim się z grubsza zgadzam.
2. Płytka Atlas Sound, a z singli "Time To Pretend" MGMT, choć mam świadomość, że "ale to już było" i powinienem zjebać.
3. Mój rower wydaje dziwne dźwięki.
4. Barcelona!

Mateusz Jędras:
1. New Pornographers: Twin Cinema. Ale pewnie w marcu mi przejdzie.
2. Jakieś badziewia.
3. Słyszałem, że will.i.am jest bonusem do reedycji Thrillera.
4. Wyższe ceny gazu.

Filip Kekusz:
1. St. Vincent
2. cLOUDDEAD u Peela podczas ósmej godziny prowadzenia auta bez przerwy.
3. " "Ale jesteś gruby." "Nie, to tym masz wąskie usta" "
4. Była taka doba w Jurgowie, podczas której amplituda temperatury powietrza wyniosła 36 stopni.

Łukasz Konatowicz:
1. Niezależnie od miesiąca Not na 4.8 nie zasługuje. Może na 2.4 albo na 1.2.
2. "Coś XTC" / Coś XTC
3. Zespół ziomka ze studiów – http://www.myspace.com/karolakdirtytrack
4. Liczne sposoby jakie UJ znajduje na ruchanie swoich studentów.

Piotr Kowalczyk:
1. Z "TO TA ZAJEBISTA LASKA Z ZESPOŁU SUFJANA!"
2. No Kids "All Beaches Closed" i Sebastian Tellier Sexuality, poza tym chyba przekonałem się do Vampire Weekend
3. Piotr Rubik z porcastu Zosi.
4. Maki I Chłopaki, Amnestia, "Uptown Top Ranking"

Patryk Mrozek:
1. Najbardziej *zgadzam* się z oceną "Blind", bo to mocno przehajpowany kawałek.
2. Neon Neon "I Told Her On Alderaan" / Atlas Sound, Let The Blind Lead Those Who Can See But Cannot Feel
3. Szybko zapominam o słabych rzeczach, na szczęście.
4. What kind of a question is that?

Paweł Nowotarski:
1. Hercules & Love Affair, "Blind"
2. Autechre, Quaristice (płyta wyszła w wersji cyfrowej w lutym, a fizycznej w marcu, stąd uśredniając jest moja płytą lutego, proste?)
3. Przeklinam ten dzień w którym z ciekawości sprawdziłem co wygrało polskie eliminacje do eurowizji.
4. To był dobry miesiąc, zarówno na niwie zawodowej jak i osobistej. Jest z czego wybierać. Asekuracyjnie wybiorę jednak Walentynki.

Wojciech Sawicki:
1.Nie wiem, czytam tylko swoje teksty.
2.Chyba płyta Atlas Sound z tym długim tytułem.
3.Pewnie coś z polskich elimacji do Eurowizji.
4.Bracia Coen wracają do formy, więc uwazajcie na Sugara.

Wojciech Terpiłowski:
1. Chciałbym móc nie zgodzić się z recenzją Xiu Xiu. Niestety się zgadzam. Jamie już chyba nigdy nie nagra jeszcze bardziej chwytającego Fabulous Muscles. Ale jeszcze chwile poczekam.
2. Neon Neon “I Told Her On Alderaan” – nawet zacznę znowu słuchać SFA / El Guincho Alegranza – que viva Espaňa!
3. "Mniej więcej za rok – jak Bóg da – wielki kongres inteligencji polskiej".
4. Widziałem Sylwię Gruchałę na żywo. / Przez chwilę myślałem, że mam nie użyty pomysł na biznes. Wake up Neo...

Tomasz Waśko:
1. Generalnie zgadzam się ze wszystkimi ocenami, być może nieco wyżej niż Wojtek oceniłbym "Blind".
2. W singlach podium za miniony miesiąc to: No Kids "The Beaches All Closed", Neon Neon "I Told Her On Alderaan" oraz Little Boots "Stuck On Repeat". Płytowo działo się nieco więcej niż w styczniu, ale jak dotąd jedynym tegorocznym albumem, do którego z przyjemnością wracam pozostaje, jak już pisałem, krążek All Is Well, który dotarł do mnie z Islandii jakoś na początku lutego właśnie.
3. Jakiś nowy projekt Maleńczuka, w Trójce słyszałem. Katastrofa.
4. Dobry filmowo miesiąc – znakomici Coenowie, perfekcyjny Anderson i przesympatyczne Juno (Ellen Page, zadurzyłem się trochę jakby). Poza tym wystartowała polska liga i już zdążyłem się parę razy poważnie zastanowić, jak mogłem za nią tęsknić.

Mateusz Wójcicki
1. Janet Jackson, "Rock With U"
2. Znaczy się wydana w lutym, czy przesłuchana w lutym?! Jak wydana to rzadko mi sie zdarza, że tak na coś czekam, że poznaję to w tym miesiącu kiedy jest premiera... A w tym drugim przypadku to: nie słyszane od paru lat pewnie, a przypomniane sobie z okazji koncertu Yesterday Was Dramatic – Today is OK, co ciekawe mocno mnie uderzyło, że muzyka islandzka, która te kilka lat temu robiła mi spustoszenie z głowy powoli się deaktualizuje i traci na mocy.
3. Hmm... Eurowizja.
4. Koncert Mum, problemy z rejestracją na studiach, brak kasy...