SPECJALNE - Rubryka
Na Spytki Cię Biorąc #17
26 grudnia 2005Redakcyjna brać zwierza się co w tym roku robi na Sylwestra:
Zosia Dąbrowska:
Śmieję się optymistycznie, radośnie, żartobliwie, posypuję wszystko confetti. Ponadto walczę do przyłączenie różnych regionów do Sri Lanki, w Warszawie.
Borys Dejnarowicz:
Wersja blogowo-gronowo-netowa: Spending great time with my beloved one :*
Wersja normalna: Wygląda na to, że po raz drugi z rzędu będziemy Sylwestra świętować romantycznie, we dwójkę z dziewczyną. Oznacza to, że a) jesteśmy już starymi nudziarzami bez ochoty imprezowania; b) wciąż mamy sobie do zaoferowania ekscytujące rozrywki. Ale możliwe też, że gdzieś jednak wyskoczymy.
Paweł Greczyn:
Pewnie siedzę w domu.
Łukasz Halicki:
Idę z foką na jakiś bounce.
Mateusz Jędras:
Chyba skończę na najbliższym torfowisku.
Jacek Kinowski:
Jeszcze nie wiem.
Łukasz Konatowicz:
Zdaje się, że pójdę do Oli Graczyk. Ledwo znam Olę Graczyk, więc miło, że mnie zaprosiła.
Piotr Kowalczyk:
Sylwestra spędzam w Żabieńcu (pod Warszawą) na standardowej domówce.
Błażej Mendala:
Ze znajomymi na mieście.
Jędrzej Michalak:
Zgadzam się z głosami protestu wobec tego pytania. A Sylwestra, ponieważ nie wyrabiam się z podsumowaniem, spędzę pewnie wymyślając oceny dla kolejnych płyt i singli. Będzie się działo, woohoo!
Patryk Mrozek:
Nie wiem jeszcze.
Piotr Piechota:
Na Sylwestra jadę w góry i będę śmigać na nartach, tudzież zacznę się uczyć jazdy na desce, gdyż wygląda mi to na cool sprawę. W nocy z 31 na 1 zapewne potańczę trochę przy dźwiękach muzyki, spróbuję przeforsować trochę Braxe'a i trochę przebojów ze składanki Porcys Best Singles 2005. W trakcie Crazy Frog wyjdę z sali. Chyba, że będzie to gdzieś po drugiej. Wtedy istnieje możliwość, że będę się przy "Żabie" szampańsko bawił, czego rano będę się wstydził; tatuaż z napisem Porcys na ramieniu zacznie mnie parzyć, a ja w ramach pokuty przesłucham Slinta pięć razy pod rząd. O północy wychylę kieliszek szampana i złożę życzenia najbliższym.
Sophie Thun:
Zamieniam się w pingwina i płynę na Antarktydę.
Michał Zagroba:
To co zawsze mam nadzieję.
Pytanie na przyszły tydzień brzmi: Za tydzień "end-of-year thoughts", czyli spojrzenie za siebie na odchodzący w siną dal rok 2005.
Uwaga: Czekamy na wasze odpowiedzi! Najciekawszą opublikujemy obok ankiety redakcji. Piszcie na adres redakcja@porcys.com.