SPECJALNE - Rubryka

Na Spytki Cię Biorąc #11

14 listopada 2005

Z pozoru to najbanalniejsze, najgłupsze pytanie jakie można zadać w inteligentnej dyskusji o muzyce, ale spróbujmy na moment być ponad i spojrzeć nań z poziomu meta, spróbujmy potraktować je poważnie i zobaczyć, do jakich wniosków prowadzi odpowiedź: jaki >>>gatunek<<< ("genre") muzyki lubisz najbardziej?


Daro:
Póki co wychodzi na to, że asian-rock, ale już głupio się czuję tak mówiąc, bo zawsze znajdą się jakieś gówna z tego gatunku i generalnie nie można nię ograniczać.

Borys Dejnarowicz:
Pop.

Paweł Greczyn:
Slo-core / shoegazer.

Tomasz Gwara:
Punk.

Łukasz Halicki:
W celu udzielenia jakiejś sensownej odpowiedzi na to pytanie, postanowiłem skorzystać z Allmusic. Jako punkt odniesienia, wpisałem bez większego zastanowienia Radiohead. Genre wiadomo "rock", ale to zbyt ogólne jak dla mnie, więc zagłębiam się dalej. Obok mamy style i kategoria "alternative pop/rock" wydała mi się najsensowniejsza. Kolejne kliknięcie, sprawdzam. Oka, jest Pixies, Pavement, Sonic Youth i sporo innych zajebistych wykonawców. Dobra, może być, biorę. Na dalsze poszukiwania brak czasu, więc moja ostateczna odpowiedź brzmi alternative pop/rock, cokolwiek to znaczy.

Mateusz Jędras:
Chciałbym odpowiedzieć, że psych-pop tudzież freak-folk, ale chyba nie powinienem (lub nie mogę).

Jacek Kinowski:
Rock.

Łukasz Konatowicz:
Jak pomyślę o ulubionych płytach to wychodzi, że rock. Coś się chyba dziś nie polansuję na ankiecie.

Jędrzej Michalak:
Jako dwunastolatek (podszywający się pod czternastolatka, heh!) odpowiadałem na czacie innym dwunastolatkom (podszywającym się również, a nuż był tam któryś z was?), że "rock / pop". Po pewnym czasie wykreśliłem "pop", to przeciez też i Backstreet Boys, wiec gówno. Nadal sądzę, że BSB sucks, acz nie przeszkadza to temu, bym już właściwie rozumiane słowo "pop" przywrócił do łask. Nawet umiejscawiając przed "rock", bo gdzie dobra rockerka, gdy melodii brak?

Patryk Mrozek:
Amerykański lo-fi rock z wczesnych lat 90-tych (na chwilę obecną).

Piotr Piechota:
Nie wiem. Cały tydzień próbowałem to ustalić. Przeglądałem półki z płytami, wertowałem Allmusic, myślałem o ulubionych nagraniach. I nic – nie potrafię NA RAZIE wskazać ulubionego gatunku.

Sophie Thun:
Rock! Wszelkie odmiany rocka.

Marcin Wyszyński:
No ja rocka chyba słucham, choć banał tego stwierdzenia nie tylko kłóci się z dobrym smakiem (że się kojarzy, nie?), ale i z dużą częścią mojej płytoteki. Sentyment do muzyki gitarowej; gdzieś takie źródełko chyba bije, do którego ciągle to się wraca i wraca. I czasami dalej znaczy bliżej, bo przecież nie chodzi tak naprawdę, żeby było po prostu gitarowo... Zresztą i tak wszyscy wiecie, o co mi cho.

Michał Zagroba:
Aha, że chodzi o gatunek? Rock, jazz, poważka, folk, blues, elektroniczna i pop? No to nie wiem, jakby wyciągać średnią ocenową pewnie jazz by wygrywał, ale większość ulubionych i najczęściej słuchanych płyt: rock, który w innym ujęciu jest też popem. Czyli pop/rock? Widzę, że do żadnych ciekawych wniosków nie doszedłem.

Krzysztof Zakrocki:
Techno.


Pytanie na przyszły tydzień brzmi: "Kanon" to medal o dwu stronach – respektujemy jego ideały sierpnia i traktujemy jak fundamentalny punkt odniesienia przy wartościowaniu muzycznych nowości, ale zawsze znajdzie się jakiś element legendarnej spuścizny muzycznej, który nam trochę (albo nawet bardzo) nie pasuje. A ty, jakiej absolutnie klasycznej płyty nie lubisz i dlaczego?

Uwaga: Czekamy na wasze odpowiedzi! Najciekawszą opublikujemy obok ankiety redakcji. Piszcie na adres redakcja@porcys.com

BIEŻĄCE
Ekstrakt #5 (10 płyt 2020-2024)
Ekstrakt #4 (2024)