INNE - PORCAST
Skinny Patrini
"Merlin"
Nawet jeśli przyjąć, słuszne skądinąd założenie, że polskiej sceny electro generalnie bardzo *nie ma*, to pojawienie się takiego zespołu jak Skinny Patrini powinno dać wszystkim do myślenia. Oczywiście, pierwszy rzut oka na ich profil na MySpace może przerażać – za dużo ćwieków, lateksów i całej pseudo goth otoczki. Jednak widząc na liście znajomych tak uznane firmy jak Justice, CocoRosie i Ladytron, nie sposób nie dać im szansy. W skład pochodzącego z trójmiasta zespołu wchodzą dwie osoby – dysponująca niebanalnym wokalem Anna Patrini i odpowiadający za wszystkie dźwięki Michał Skórka (Skinny). Z pięciu zamieszczonych na MySpace piosenek najbardziej wyróżnia się "Merlin" – niespecjalnie skomplikowany, ale niesamowicie pulsujący podkład przypomina coś między Boys Noize a The Presets, a mocny głos Anny ciężko do czegoś porównać. Nie jestem specjalnym znawcą tematu, ale dawno nie słyszałem polskiej wokalistki o tak mocnym głosie. No i tak na marginesie – miło wreszcie posłuchać rodzimego zespołu, który w ogóle nie kaleczy narzecza Szekspira.
Debiutancki album Skinny Patrini Duty Free miał swoją premierę w listopadzie. Uznając, zgodnie z prawdą, że do mistrzów gatunku sporo im jeszcze brakuje, trzeba odnotować, że jest na polskiej scenie zespół, który zmierza w dobrym kierunku. Jak tylko porzucą te ćwieki to będzie naprawdę dobrze!
• posłuchaj »