INNE - PORCAST

Sen Zu
"Co Mamy"

Gdzieś w podstawówce zupełnie niepotrzebnie jarałem się Drugą Płytą warszawskiego zespołu Ztvörki i pewnie nie byłem jedyny. Otwieracz, jedna z nielicznych piosenek "w większości na poważnie" traktowała o tym jak bardzo zdehumanizowany i elektroniczny jest współczesny świat. Było tam troszkę elektroniki, troszkę buntu ale nie za wiele, trochę humoru i dobry podkład. I proszę, minęło dziesięć lat, rozbłysnęli i zgaśli Cool Kids Of Death i świetnie promowany zespół Sen Zu (nazwa, jak mniemam, od uroczej wokalistki) powraca z motywem doskonale znanym, ale jakże nośnym, bo wyrosło już kolejne pokolenie podstawówkowiczów.

"Co Mamy" to reggae zaaranżowane na tegoroczne Prodigy. Co jest rozwiązaniem o tyle szczęśliwym, że kiedy po nudnej zwrotce, dochodzi do refrenu robi się... koncertowo. Strona muzyczna jest satysfakcjonująca, ale przecież istotniejszy jest oczywiście przekaz, czyli odpowiedź na zawarte w tytule pytanie. Wiadomka, PIT-y, głód, politycy i komputery. Ale, ale... szczęśliwe ukojenie współczesnego weltschmerzu nastąpi, ponieważ "mamy w rękach kamienie" (a w sercach nadzieję).

OK, muzyka to biznes i zabawa, dlatego nie będę się dopierdalał do tego, że o antysystemowym zespole dowiedziałem się z komercyjnej reklamy na pierwszej stronie MySpace'a (tak jak o jednym z najdroższych teledysków roku do piosenki 30 Seconds To Mars). Pozostaje czekać kiedy "Co Mamy" będą supportować Kult na Juwenaliach, bo nadają się jak mało kto.

posłuchaj »

Filip Kekusz    
16 listopada 2009
BIEŻĄCE
Ekstrakt #5 (10 płyt 2020-2024)
Ekstrakt #4 (2024)