PLAYLIST
Julio Bashmore feat. Javeon McCarthy
"Father Father"
Julio i jego trzecie już wydawnictwo tego roku w końcu doczekuje się tutaj uwagi. Kawałek pochodzący z EP-ki pod tym samym tytułem ma również (pod drugim indeksem) swój instrumental, który to machinalnie kazał mi jeszcze bardziej docenić obecnego tu dzisiaj z nami Javeona McCarthy'ego, znanego z "Forever You" L-Visa 1990". Dzięki któremu do jedynie ładnej, ale jednak, jałowości, wniesiono zapowiedź lepszych czasów oraz powrót bonów śniadaniowych. Względem takich mocarzy, jak: "Battle For Middle You", "Ask Yourself" (z "Everyone Needs A Theme Tune"), czy pochodzącego z tej samej EP-ki "Craboon", "Father Father" jawi się największym stężeniem sypialnianych, dyskotekowych refleksów. I na domiar, niekamuflowaną przesadną tężyzną,emocjonalnością, płynącą prosto z serca. Który to efekt przypisałabym w dużej mierze nie-samplowości partii wokalnej. Wstęp jest jak poranne przysiady, odmierzane hi-hatowym taktomierzem. Orka dyscypliny lada moment zostaje wynagrodzona porywającą falką nieinwazyjnego, endorfinowego deephouse'u, w którą uwikłany zostaje wspomniany neo-soulowy bohater odcinka. Od tego momentu aż do końca już, prężnie działająca symbioza, przesycona we wszystkich swoich momentach afirmacją życia! Julio constans. Tylko mniej oziębły.