PLAYLIST
Diogenes Club
"Green Eyes"
W refrenie "Green Eyes" Paul Giles śpiewa o związanych rękach.
Zabawne, bo Diogenes Club wydają nie dawać z siebie wszystkiego w
kawałku zapowiadającym ich pierwszy album. Jakby coś ich ograniczało.
Początkowo byłem rozczarowany – nie ma tutaj natychmiastowej
chwytliwości "I Could Try To Explain" ani rozbudowania panoramicznych
tracków z EP-ki Versailles. Kiedy słucha się "Green Eyes" bez
skupienia, piosenka brzmi jak bledsza kopia czegoś co duet już nagrał.
Kiedy słucha się z uwagą to... właściwie pozostaje to wrażenie, ale
można zauważyć, że to bardzo dobra kopia. Jak się zastanowić to prawie
wszystkie ich kawałki są do siebie podobne. To jest ta rzecz, którą
robią – ładne, melancholijne piosenki, które zawsze trochę
przypominają Wham!. I "Green Eyes" to dobry przykład tej formuły,
mimo, że nie najlepszy.