PLAYLIST

Bird And The Bee
"Wishes"

7.5

Jeżeli gdzieś, w którymś momencie, ideały sierpnia, że indie, niezal i tak dalej, mają jakikolwiek sens, to chyba właśnie wtedy, gdy trzeba zacząć sprzątać, ubierać choinkę i polować na prezenty. Jasne, mamy w mainstreamie (jaki oldskul słowny tutaj serwuję) te wszystkie "Last Christmasy" i tysiąc innych szlagierów. Tylko ile można razy sobie na nich budować wewnętrzną atmosferę świąteczną? Ekipy takie jak Body Language, Bird and Bee czy mistrz Sufjan Stevens budzą przynajmniej (u cyników, inni mają lepiej) uroczą ułudę, że to co słyszymy jest na maksa szczere, na maksa z serca i na maksa dla nas. Nic nie przeszkadza poptymistycznie wierzyć też w dźwięki dzwoneczków z list Billboardu, ale ja chyba wolę przy "Wishes" (przeuroczy standarcik ze strony Bird and The Bee, żeby wspomnieć cokolwiek o jakości utworu w tym tekście) jeść pierniczki i imaginować sobie śnieg. Wierzę w Mikołaja i raz w roku wierzę w muzykę niezależną!

Ryszard Gawroński    
25 grudnia 2011
BIEŻĄCE
Ekstrakt #5 (10 płyt 2020-2024)
Ekstrakt #4 (2024)