Mick “Woody” Woodmansey o profanacji Bowiego przez Lady Gagę

31 października 2016

Jak mawia stare porzekadło – lepiej późno niż wcale. Woody, wieloletni współpracownik-perkusista Davida Bowie, na łamach NME zdradził wreszcie powód, dla którego on i Tony Visconti zbojkotowali tegoroczne rozdanie Nagród Grammy i odrzucili zaproszenie na galę wystosowane do nich przez organizatorów. Powód był jednocześnie błahy i oczywisty – producencko-muzyczny duet stwierdził, iż piętnaście piosenek upakowanych w czterominutowy recital w wykonaniu Lady Gagi, to "tandeta", która obok wartościowego hołdu dla tak wybitnej postaci w świecie muzyki, jaką był Ziggy Stardust, nawet nie stała. Mając w pamięci ten obrzydliwy wykon, który obejrzeć można poniżej, trudno nie zgodzić się z Woodmansey'em, niemniej cieszy, iż wreszcie ktoś z "otoczenia" Thin White Duke'a zabrał głos w sprawie tej jawnej profanacji, przy której nawet tribute toruńskiego Tofifest Film Festivalu wydaje się być znośnym.

Witold Tyczka    
BIEŻĄCE
Ekstrakt #5 (10 płyt 2020-2024)
Ekstrakt #4 (2024)