Mark Linkous nie żyje

Lider zespołu Sparklehorse odebrał sobie życie.
7 marca 2010

Mark Linkous był multiinstrumentalistą i singer-songwriterem. Wraz ze Sparklehorse nagrał cztery pełnoprawne płyty, z których najbardziej urokliwą jest It's a Wonderful Life, której, potencjalnie ironiczny tytuł nigdy nie brzmiał tak gorzko jak dziś. Piosenki pisane przez Linkousa oscylowały wokół estetyki ciepłej melancholii, która sytuowała je w sąsiedztwie zespołów takich jak Grandaddy, Flaming Lips czy Mercury Rev. Specyficzna wrażliwość i zaangażowanie w nagranie każdej kolejnej płyty pozwalałoby na postawienie znaku równości pomiędzy Linkousem a Sparklehorse. Z tą jednak różnicą, że tragicznie zmarłego artysty już z nami nie ma a jego muzyka zostanie z nami przez, co najmniej, najbliższe dwa tygodnie.

Och, zresztą darujmy sobie ten cynizm...

I got sunburnt waiting for the jets to land...

pamiętacie?

Jan Błaszczak    
BIEŻĄCE
Ekstrakt #5 (10 płyt 2020-2024)
Ekstrakt #4 (2024)