Kirk Hammett z Metalliki zagubił iPhone'a z riffami
21 kwietnia 2015Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... Kirk Hammett ze znanej grupy Metallica zagubił iPhone'a. Zapisano na nim 250 riffów, które miały znaleźć się na nowej płycie zespołu. Okoliczności tego wydarzenia nie są jasne. "Something very unfortunate happened to me about six months ago. I lost my iPhone. I just plain lost it. I can't find it. I'm still looking for it to this day. I just set it somewhere and… It still might turn up. I'm hoping it will" – zwierza się muzyk serwisowi Blabbermouth. Jakby tego było mało z wiekiem pamięć szwankuje i Hammett z palety ćwierci tysiąca pomysłów zapamiętał "coś jakby osiem", może. Wszystko wskazuje więc na to, że jeśli zguba się nie odnajdzie, na nadchodzącym albumie Metalliki znajdzie się tylko coś jakby osiem świeżych riffów, znowu. Nic dziwnego, że nowa muzyka grupy została opisana w taki sposób: "it’s a lot similar to Death Magnetic but different in certain parts. And, you know, there’s a couple of songs that remind me of something on And Justice For All, but the album doesn’t sound like And Justice For All". Ostatniego zdania jestem właściwie pewien. Zastanawiam się tylko, co stało się z iPhonem Hammetta poprzednim razem, bo przy nagrywaniu Death Magnetic też ewidentnie nie zabrał go do studia. Możliwe, że zawieruszył się w torbie z ciuchami Hetfielda, albo zjadły go przysłowiowe psy, gdy muzyk dyrygował nimi w takiej fajnej koszulce Pumy.
