W wyniku weekendowego maratonu pod znakiem baz danych, spania 3h/dziennie i zgrzewek dodanych skrzydeł dla ciała i umysłu: krótki i konkretny news.

Dziś premiera Hail To The Thief, nowego albumu Radiohead. Wszyscy o tym wiemy, ale nie wspomnieć byłoby nietaktem. Oczekujący na płytę maniakalni fani zapewne już dawno uzbierali grosz do grosza i właśnie ze słuchawkami wbitymi w głowę duszą się pod poduszką w ucieczce przed światłem (klimat ciemności). Jeśli jesteś osobą inteligentną (zastanów się dobrze) i chcesz skończyć z nałogiem SOAD-type, mówimy: To jest płyta, którą właśnie idziesz kupić. Jeśli jednak jesteś yuppie-milano-fashon-show, mamusia właśnie wręczyła ci pokaźną tygodniówkę, nie wiesz co to muzyka, ale jesteś pseudoartystą, pseudointeligentem i chciałbyś być trendy, mówimy: Radiohead to chała, kup The Strokes.

Zobacz także: