Pewnym jest, że rok 2002 jest niezwykłym, jeśli chodzi o nowe wydawnictwa muzyczne. Np. Lambchop, Notwist, And You Will Know Us By The Trail Of Dead... A przecież jest dopiero koniec kwietnia, dopiero teraz zaczyna się sezon na najlepsze płyty.

A jak będzie z koncertami? W zeszłym roku był Depeche Mode, Tool, Sting, Robert Plant, Van Morisson... A teraz? Roger Waters, Ozzfest (buhehe) i teraz Chemical Brothers. Oj, chyba nie podniesiemy poprzeczki w tej kategorii.

Duet z Wielkiej Brytanii zagra w Warszawie 2 lipca na stadionie Gwardii. Organizator planuje ściągnąć pieniążki od kilkunastu tysięcy fanów. Czego fani mogą się spodziewać na koncercie? Przede wszystkim wielkiego showu. Zespół przyjedzie z ekipą speców od efektów specjalnych, oraz sprzętem potrafiącym namalować na niebie najróżniejsze wzorki. I tak oto będziemy mogli podziwiać projekcję owadów, ptaszków, gwiazdeczek, różnych abstrakcyjnych kształtów itp. Cóż, jak się wydaje płytę typu Come With Us, to czymś trzeba przecież zainteresować ludzi na koncertach.

Zobacz także: