Big Cyc przemówił na temat Piersi

13 maja 2015

"Pawiem narodów byłaś i papugą". Tegoroczna wolna elekcja od początku stała pod znakiem kolorowych menażerii, specjalistów od kur, ssących cielaków, wiejskich sielanek i kopulującego w tle bydła. To nie przypadek, że zachodnie media nazwały kandydatów tej kampanii "pstrokatą zbieraniną", bo chyba wszyscy obserwatorzy szybko zdali sobie sprawę, że zamiast wiecować i debatować, zainteresowani woleliby raczej zacząć jakiś juwenaliowy show. Nic dziwnego, że nawet nasz poczciwy podkomorzy, gdy zrozumiał błąd, w mig przefarbował się na Pana JOWialskiego, oddając żakom klucze do miasta.

Zabawa trwa w najlepsze również wśród komentatorów. I tak: "punk rocker Paweł Kukiz — pronounced like >>cookies<< — who used to perform in a band called >>Breasts<<" doczekał się właśnie w na:temat podsumowania ze strony samozwańczego satyryka Krzysztofa Skiby. Autor piosenki do serialu Świat Według Kiepskich nazywa autora "Pieśni o Małyszu": "Lepperem w glanach", tylko takim "bardziej atrakcyjnym", którego atutem jest, a jakże, "doświadczenie sceniczne". Tysiące zagranych koncertów procentuje także na politycznej scenie. Członek zespołu Big Cyc widzi jednak w byłym liderze Piersi pokłady chorych ambicji: "On leci bardziej na władzę, rozkoszuje się tym, że jest przywódcą" – twierdzi, odmalowując prawdziwą twarz polskiego Robespierre'a - "On się najzwyczajniej wściekł, a jest bardzo pamiętliwy, ma w sobie wiele żółci i fanatyzmu". Wypada tylko mieć nadzieję, że rzeczywiście jak uważa Skiba: "będzie wesoło", a Kukiz, jeśli kiedyś wygra jakieś wybory, nie "będzie jechał na rozwałkę" i w jedną noc nie zmieni hasła na: "Kościół – Szkoła – Strzelnica".

Wawrzyn Kowalski    
BIEŻĄCE
Ekstrakt #5 (10 płyt 2020-2024)
Ekstrakt #4 (2024)