Beyoncé podpiera się tekstami Animal Collective?
25 kwietnia 2016W minioną sobotę miała miejsce premiera kolejnego "wizualnego albumu" Beyoncé Lemonade. "Wizualnemu", bo wydawnictwu towarzyszy film ilustrujący jego treść – rzecz o problemach kobiet. Lista featuringów jest dość długa, bo i Kendrick Lamar, i Jack White, i wielu innych, no i niby nic specjalnego, ale gdy zerkniemy na wypis współtwórców, możemy się trochę zdziwić, bo tu z kolei mamy m.in. Led Zeppelin, Animal Collective, czy Burta Bacharacha.
I tak np. w creditsach pod "Hold Up" wyszczególnieni są wszyscy członkowie grupy Yeah Yeah Yeahs, bo kawałek Beyoncé wykorzystuje elementy ich "Maps". Na czym polega to podobieństwo? Artystka śpiewa "Hold up, they don’t love you like I love you", co odpowiadałoby "Wait, they don’t love you like I love you" nowojorczyków. Ale to nie wszystko jeśli chodzi o samo "Hold Up". Ezra Koenig, poza tym, że wymieniony jest jako producent, to jeszcze jako songwriter. Wszystko to dlatego, że kiedyś na Twitterze użył zdania niemalże identycznego z linijką "Maps", którą sam teraz retweetował.
slow down...they don't love u like i love u
— Ezra Koenig (@arzE) 24 kwietnia 2016
Można by mnożyć tego typu przykłady, ale ciekawe jest jeszcze wyszczególnienie, jakoby w "6 Inch" wykorzystane były elementy "My Girls" Animal Collective, co dodatkowo na Geniusie wyjaśnia producent Boots.