INNE - LISTY
E e? Eeeee ee eeee e eeeee ee e? Eee..
Od: Maciej PawlakTemat: jazz w porcys...
Data: 14 sierpnia 2004
Witam!
Nie wiem czy tego maila kieruje w dobrym kierunku (przepraszam Pana Borysa ale to on odpowiedzial na maila number two
w temacie jaga jazzist) ale strasznie zaintrygowala mnie mala relacja jakiej wczesniej nie mialem sposobnosci dostrzec:
... porcys - jazz ?? hmmm... moze, to relacja przechodnia wiec tak bedzie wygladac inaczej: jazz - porcys ??
eeee... ciagle nie dziala....
Panowie!! Prosze nie zrozumcie mnie zle, robicie KAWAL dobrej roboty ale na zupelnie innym gruncie! Strasznie sobie cenie
wszystkie Wasze opinie i recenzje na temat muzyki, czesto pokazuja mi zupelnie nowe kierunki, ale... nie w jazzie...wiec
prosze, pozostawcie te "malutka" nisze komus innemu i zajmujcie sie czyms w czym jestescie na prawde DOBRZY! a wydaje
mi sie, ze jazz (ten jazz w takiej czysytej postaci i zadnej innej) nie jest Wasza silna strona...przepraszam, nie jest zadna
Wasza strona...(Cinematic i cos z jazz w nazwie to jeszcze nie jazz) i bez urazy ale NIE na Waszej stronce szukam swiezynek
dotyczacych jakis ciekawych pozycji chociazby"straight from ECM", czy nowych dokonan panow ktorzy maja jakies swoje
"dziwne miejsce na snieg"... i nie pomoze tu nawet ponad 400 recenzji w archiwum.
Wiem ze Wasza odpowiedz bedzie w stylu, iz wlasnie o to chodzilo bo: "jaga jazzist nie gra zadnego jazzu" gdyz
"Są marną, niezobowiązującą adaptacją In A Silent Way na współczesne brzmienia" ale stary slyszales moze Birth of the Cool?
jasne ze slyszales...wiec nawet nie prosba ale problem do przemyslenia...nie naduzywajmy pojec ktore dla nas malo znacza...
poniewaz wbrew pozorom (ze jazz is dead), dla niektorych slowo JAZZ kojarzy sie z czyms wiecej niz tylko paroma spoconymy gosciami grajacymi na malutkiej scenie w kompletnie zadymionym lokalu...i tylko pozornie ich NIKT nie slucha...zawsze moga liczyc na chociazby
jedna trzezwa osobe...barmana? czasmi jest jeszcze ktos...i to nie wcale jakis starszy pan w okularach... i to jeszcze z wasem...
pozdrawiam serdecznie
maciej