INNE - LISTY
Ehee... bosz, męczące
Od: MirexonTemat: Exciter?...do
Data: 14 marca 2003
Zacznę może bez zbędnych uprzejmości.
Ot tak , bo widzisz coś mnie intryguje w tym co piszesz.Po przeczytaniu twojej recenzji Exciter'a zacząłem się
zastanawiać o co ci chodzi?Czy jesteś świadom tego że pisząc o gównie sam brniesz w nie coraz głębiej?
To czy ta płyta jest najlepsza czy też najgorsza w twórczości Depeche Mode powinien osądzić ten kto z
tym bandem spędził więcej czasu niż 25minut (na skipie).Wiesz co cechuje dobrego recenzenta?Wiesz prawda?
Powiedz że chwilowo zapomniałeś i kierowany emocjami(osobista zemsta na Anecie)dałeś się ponieść!
Jeżeli tak nie jest to jesteś kmiot.Wybacz ale to co napisałeś recenzją nie jest.Chęć wypowiedzenia światu
jak bardzo polecasz innych wykonawców i jak bardzo jesteś ugodzony tą produkcją(ambitny słuchaczu) to temat
rodem z pubów wzięty przy kumpelskich, zakrapianych debatach.Recenzja to bezstronna ocena!Pieprzenie aby
pieprzyć to pornografia a nie erotyka.Zerżnąłeś się jak stary facet w majtki.Zobacz jak miło jest walić na coś lub
kogoś tylko dla własnej satysfakcji.Mi jest coraz lepiej a tobie? Próbuję ci uświadomić co zrobiłeś.
Mi osobiście Exciter nie leży ale ja go po prostu nie słucham! Znam muzykę depeszów od 1984 roku.Nie twierdzę
że jest to najlepszy zespół na świecie ale to że wniósł duży wkład w rozwój popu to oczywiste.Zasługuje więc
przynajmniej na tyle szacunku żeby nie pisał o nich ktoś kto ślini się przy The Beatles. Widzisz tak się składa
że już ponad 20 lat jestem muzykiem.Grałem różne rzeczy i różnych rzeczy słuchałem ale jakoś nigdy mi nie-
leżała twoja ulubiona kapela.Gdyby ktoś poprosiłby mnie nawet na kolanach żebym coś o nich naskrobał to NIE!
Jesteś przesiąknięty innymi dźwiękami więc dam ci dobrą radę.Nie chciej być popularny i nie łap wszystkiego.
Szlifuj swój kunszt w specjalnościach i nie bądź prostakiem w ogólnikach.Unikniesz klęski.Może nawet czegoś więcej.
Na koniec jeszcze tylko sprostowanie:
-nie jestem wyznawcą depeszoizmu
-nie jestem twoim wrogiem
-nie jestem kimś ponad innymi
Trafiły mnie słowa i forma w jakich je ująłeś.Ta pogarda i buta.To takie żałosne,tym bardziej że coś o muzyce wiesz.
Pamiętaj - ABY ZESZMACIĆ DZIEŁO NIE TRZEBA BYĆ KRYTYKIEM - to potrafią wszyscy !!!
Powodzenia
Mirek