INNE - FORUM
GURU 1966-2010
23 kwietnia 2010nikt chyba nie wspomniał, odszedł jeden z największych
-
nowego gangstarra i tak by nie było, na pewno nie z premierem. tak czy inaczej, przykro, zwłaszcza biorąc pod uwagę te wszystkie szopki z solarem. no ale teraz Guru naprawdę jest 'above the clouds', respekt za wszystko
pejoti (24 kwietnia 2010) -
nie bedzie nowego gangstarra. nie bedzie nowych jazzmatazzow. to byl kot. taka charyzme jaka mial ten typ obdzielil by cala ta wspolczesna scene a i tak by jeszcze zostalo. razem z premo stworzyli niezaprzeczalnie jeden z najwiekszych i najwazniejszych duetow w historii. pewnie wiekszosc z nas od ich plyt zaczynalo przygode z rapem. guru jest juz na gorze, jego rapy i pamiec zostaja jednak z nami.
lukaluka i nie widzi (23 kwietnia 2010)