INNE - FORUM

najbrzydsze polskie miasta

20 listopada 2009

no właśnie, jakież to miejsce w polsce aktywuje u was odruch wymiotny na samą myśl o nim.
jakież to miejsce jest dla was dziurą w dupie i pizdą zwątpienia, szarym zapomnianym, przesyconym negatywną polskością i upstrzonym polskim poczuciem gustu?

moi zdecydowani faworyci:
Ruda Śląska
Zabrze
Kielce
Olsztyn

napierdalajta!..

Makanaki
  • generalnie Łódź jest fatalna, fakt. mieszkam, wiem. chociaż to miasto mogłoby być zajebiste, brak zarządców itp. itd. co do najbrzydszych, dołączam się do Siedlec, a ponadto: Ząbkowice Śląskie, Białystok, Lublin. typowa polska B
    tłenty (21 listopada 2009)
  • Bydgoszcz ma chyba jeden z najohydniejszych pomników w Polsce,trauma do końca życia normalnie jak ktoś to zobaczy (gorsze bywają te z JP2,ale to oddzielna kategoria wagowa) o w pizde! call of cthulhu! teraz wiem skąd się wziął yass
    snafu (20 listopada 2009)
  • Bydgoszcz ma chyba jeden z najohydniejszych pomników w Polsce,trauma do końca życia normalnie jak ktoś to zobaczy (gorsze bywają te z JP2,ale to oddzielna kategoria wagowa) http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/a/a4/Bydgoszcz_Pomnik_Walki_i_Męczeństwa.jpg Kielce nie są takie złe,ale przystanek autobusowy w kształcie latającego spodka,omg omg http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/0/0d/Dworzec_autobusowy_Kielce_01_ssj_20060513.jpg/791px-Dworzec_autobusowy_Kielce_01_ssj_20060513.jpg nikt Siedlec nie wspomniał,więc prostuję
    kacperski (20 listopada 2009)
  • >przecież warszawa to OFICJALNIE najbrzydsza stolica europy (jakiś portal turystyczny robił ranking) "So, it’s official, or as official as an internet poll of dumbwits can be." http://www.inyourpocket.com/poland/warsaw/Warsaw-Voted-Europe-s-Ugliest-City-71178f?more=1
    bh (20 listopada 2009)
  • plus bruksela przecież z polskich szczecin
    pap (20 listopada 2009)
  • > ale kurde, przecież warszawa to OFICJALNIE najbrzydsza > stolica europy (jakiś portal turystyczny robił ranking) ktokolwiek to robił, nigdy w Oslo nie był, rzekłem.
    12341234 (20 listopada 2009)
  • Stalowa
    la di da (20 listopada 2009)
  • Powiśle i Żola to wg mnie najcenniejsze perełki Warszawy. samo mieszkanie w tej pierwszej z wymienionych jest luksusem samym w sobie. z jednej strony bliskość centrum, z drugiej spokój dzielnicy. wracanie spacerkiem z jadłodajni po mocnym zawianiu niemal bezcenne. a z tych totalnie złych miast powtórzę Sochaczew.
    damian (20 listopada 2009)
  • mylisz się. rozumiem, że sentyment i że to się rzuca na wzrok ale bez przesady.
    krzesło (20 listopada 2009)
  • dupa tam, jak ktoś mówi, że Warszawa jest brzydka, to znaczy to tylko, że nie był na Żoliborzu, Saskiej Kępie, Powiślu, Starym Mokotowie, Pradze...zresztą teraz i centrum nawet ma swój charakter i zaczyna rządzić. Do listy dopisałbym Zgorzelec.
    Jędrzej (20 listopada 2009)
  • rozumiem jakoś tam, że mieszkańcom warszawy trudno przyswoić prawdę ale kurde, przecież warszawa to OFICJALNIE najbrzydsza stolica europy (jakiś portal turystyczny robił ranking) i nic w tym dziwnego, bo wiadomo przecież, że jest urbanistyczną kupą. dająca radę starówka raczej podkreśla brzydotę reszty miasta niż dodaje mu uroku. a zajebistość pkinu blednie raczej(bardzo)przy podobnych budynkach stojących w moskwie chociażby. nic do warszawiaków ani warszawy nie mam ale "get eyes" nasza stolica 'wyglądowo' ssie jednak.
    krzesło (20 listopada 2009)
  • Gliwice!!! po trzykroć Gliwice!
    jęczybuła (20 listopada 2009)
  • >a kto uważa, że Warszawa jest najbrzydsza, ten widział tylko pałac kultury i centralny oraz musi byc kompletnym zlamasem bo palac kultury jest przezajebisty. wnetrze centralnego (perony) tez fajne, gdyby tylko bylo czysciej.
    em c (20 listopada 2009)
  • a byliście kiedyś w Kutnie? ;)
    misza (20 listopada 2009)
  • i 'komornik', też wałbrzych! miesiąc czy dwa temu, koło mojej szkoły kręcili bodajże coś przed pierwszowojennego dla telewizji. cały myk polega na tym, że wystarczyło przywieźć czołg, zasłonić banery i pozbyć się aut by centrum miasta pełniło rolę takiego z początku dwudziestego wieku. ale i tak imo katowice są smutniejsze. i czy tylko mnie odpycha ciechocinek? ble.
    swan- dumna wałbrzyszanka (20 listopada 2009)
  • Tak czy owak - chcecie nakręcić smutny film, jedźcie do Wałbrzycha. –janek b, 20/11/2009 16:39 Był już taki film i "Sztuczki" się nazywał.
    strappado (20 listopada 2009)
  • no Lublin do dupy też, ale się przyzwyczaiłem, a do Puław się trza będzie wybrać i sprawdzić, czy prawdę piszecie
    krzy (20 listopada 2009)
  • http://www.youtube.com/watch?v=xr_tDjGHSS4 jeśli chodzi o zabudowę, układ urbanistyczny i klimat, jaki możnaby z tego miasta wycisnąć, to jest zajebiście. niemniej na chwilę obecną syf niemiłosierny. a kto uważa, że Warszawa jest najbrzydsza, ten widział tylko pałac kultury i centralny. nie demonizujmy.
    pan miyagi (20 listopada 2009)
  • Wałbrzych zawsze był dla mnie synonimem brzydkiego miasta, ale dawno nie byłem, może się coś zmieniło
    bloody bastard (20 listopada 2009)
  • no właśnie miałem reagować ale mnie ubiegł V79. Puławy są bardzo ok. za to Lublin do dupy, fe
    Filip Golarz (20 listopada 2009)
  • Puławy –krzy, 20/11/2009 16:54 no stary, kurewsko dawno musiałeś tutaj być; do połowy lat 90 faktycznie zbyt pieknie tu nie było, ale teraz jest całkiem odwrotnie (em c - piona, maan) skoro mówimy o miejscach które "aktywują u was odruch wymiotny na samą myśl o nich" to wciąż do głowy Lublin przychodzi, może nie jest wszędzie brzydki, ale zawsze mnie jakoś odrzucał (choć nie mam skali porównawczej, nie byłem nigdy w tych najczęściej wymienianych miastach)
    V79 (20 listopada 2009)
  • prosze sie odstosunkowac od pulaw, czesc blokami wyglada tak samo jak wszedzie indziej ale reszta jest bardzo ladna, park zarabisty, duzo zieleni i mam zarabiste wspomnienia.
    em c (20 listopada 2009)
  • ten bytom tno ja nie wiem dlaczego wrzucono do wora z wałbrzychem i rudą. bytom jest śliczny, secesji w cholere mamy nawet kamienice oświeceniowe, czego nawet rdzenni bytomianie nie wiedzą. Jest też sporo rzeczy barokowych, ale i tak najwięcej secesji. Piękna opera jest (z chujowym dachem co prawda) a i mnogość inwestycji jaka jest ostatnio realizowana te mnie poraża. chyba w ciągu całego życia mojego nie wybudowana co przez okres 3 lat gdy tam już nie mieszkam. no, bytom jest ładny:) mówię jako bytomianin z pomorza. ale ruda śl jest chyjowa. a najbardziej bykowina.
    dzieciak (20 listopada 2009)
  • Brzydgoszcz, nie ma watpliwosci
    v/a (20 listopada 2009)
  • Żyrardów, Puławy
    krzy (20 listopada 2009)
  • najbardziej zapomniane i położone gdzieś na uboczu z takich do 100 tys. to przecież gniezno mielec, krosno, tarnów najbrzydsze to warszawa, wiadomo
    luk (20 listopada 2009)
  • lodz oczywiscie. wraz z walbrzychem i bydgoszcza tworza tercet brzydoty.
    pies lampo (20 listopada 2009)
  • tzn. do tego pilem –ja, 20/11/2009 16:39
    em c (20 listopada 2009)
  • bardzo madre slowa, od siebie dodam ze polowa osob z krakowa ktore znam to wegatarianie, tak jak hitler.
    em c (20 listopada 2009)
  • Wałbrzych owszem, a do tego Legnica. Że o śląskich potworkach nie wspomnę...
    Rudestus (20 listopada 2009)
BIEŻĄCE
Ekstrakt #5 (10 płyt 2020-2024)
Ekstrakt #4 (2024)