INNE - FORUM

"Jakiej muzyki słuchasz?"

28 sierpnia 2009

Toż to najtrudniejsze pytanie świata. Czy da się laikowi odpowiedzieć na nie coś sensownego, poza uniwersalnym dość "spierdalaj" albo "lepszej niż ty"?
Serio, bardzo często zdarza mi się, że ktoś w towarzystwie je zada i zupełnie nie wiadomo co odpowiedzieć, bo i tak będzie źle. Powiesz rocka - pomyśli, że lubisz Kazika i Nickelback; powiesz rocka alternatywnego - pomyśli, haha też lubię Coldplay i Placebo; powiesz indie rocka - pomyśli, jakie indie? a, Arctic Monkeys? coś słyszałem; powiesz elektroniki - no, RMF MAXXX i Eska zajebista nute zapodaja takie napierdalanie basu wiesz, umc umc potem wchodzi wokal, a zajebiste dupy tancza w teledysku, nie ma do jak dobre techno!; powiesz hip-hopu - e kurwa, hiphop jest dla dresiarzy, chujowy jest i prymitywny; powiesz popu - LOL sluchasz Backstreet Boys i Britney Spears???!?!?!?!?!?!?! Ty pedale.

Ale najgorsze jak podasz kilka z w/w 'gatunkow' na raz. Wtedy: aha, czyli wszystkiego co ci wpadnie w ucho, tak?

No wiec, pytam sie kurwa jak, jak odpowiedziec na to dziejowe niemalze pytanie...

mm
  • Raczej bardziej realne: "A, Happysadu?"
    ktoś (28 sierpnia 2009)
  • Ale wyobraźcie sobie, jakaś laseczka zadaje wam to pytanie, wy na odwal się mówicie coś w rodzaju "Rocka alternatywnego" a ona "A, Animal Collective?"
    Ale WEŹ TO SOBIE WYOBRAŹ (28 sierpnia 2009)
  • raz powiedzialem koledze, że nie będzie znał, to sie ze mnie nabija, że myślę że jestem fajny że takiej nieznanej muzyki słucham i że niechętnie mówie innym czego słucham bo jestem taki alternatywny itp. miał racje, lol
    camp0s (28 sierpnia 2009)
  • –e-smith hehe, moim zdaniem najlepszy sposób, to faktycznie na snoba. jak ktoś się nie orientuje, to po co mu tłumaczyć, jak jakiejś krowie na rowie, skoro i tak nie zajarzy.
    dzieciak (28 sierpnia 2009)
  • *trochę szybkiej, trochę wolnej. no i ogólnie takie takie. dyskoteki. *a jakie lubisz pozycje?
    ryba (28 sierpnia 2009)
  • Bacha, Czajkowskiego, Beethovena, Mozarta, Straussa
    Nikt mnie nie lubił w klasie (28 sierpnia 2009)
  • nie słucham muzyki
    pan miyagi (28 sierpnia 2009)
  • wiadomo, że najlepiej odpowiedzieć tak: (zapalasz papierosa) wiesz, słuchałem - jak pewnie ty teraz - różnych wrażliwych, artystowskich i indie niezależnych jazd, ale teraz to... (zaciągasz się)słucham hip-hopu, kurwa (wypłacasz pacjentowi z dyńki i kradniesz mu komórkę) no. kurwa.
    c-u (28 sierpnia 2009)
  • ynteligencja atakuje!
    dr hab profesor (28 sierpnia 2009)
  • "i tak nie znasz" "takiej, co jej w radiu nie puszczają" "zależnej od nastroju" "innej"
    /\ (28 sierpnia 2009)
  • o kurwa, pokrótce.
    jajko (28 sierpnia 2009)
  • ja to najczęściej wymieniam nazwy i do tego gatunek i po krótce omawiam jego genezę, czasem wymieniam na jakich instrumentach grają, przyrównuję do czegoś znanego albo opisuję, jakie wrażenie wywołuje lub w ogóle metafor używam czy czegoś takiego. albo jak mi sie nie chce gadać, czy coś, to mówię: "no nie wiem, a co?"
    jajko (28 sierpnia 2009)
  • no tak, zauważyłem, że jak czasem powiem głośno czego słucham, to ludzie patrzą na mnie z takim politowaniem: biedaczek. więc mówię wymijająco; a takie tam, znalezione w internecie
    król rybak (28 sierpnia 2009)
  • radiohead i sigur rós
    uniwersalny (28 sierpnia 2009)
  • @Low: Nie to, ze mnie obchodzi, co pomysla inni. Po prostu chcialbym czasami, zeby niektore osoby jesli faktycznie je to interesuje, dowiedzialy sie czego slucham. Zarzucenie kilkoma ulubionymi zespolami jest raczej bez sensu, ale czesto konczy temat i wychodzisz na buca, albo jak wymienisz the beatles to tez w sumie konczy temat. Tak samo mowienie: "niezaleznej" albo "alternatywnej" bo wiadomo przeciez ze to nic nie znaczy a i czesto jest niezbyt zgodne z prawda.
    mm (28 sierpnia 2009)
  • zawsze są jakiejś opcje. na chama luzaka - "lepszej niż ty" na elo-stachurę - "przejdziemy się do mnie, to zapuszczę ci utwory przy których płaczę ze szczęścia"?" na snoba - " no głownie to awangarda nowojorska, trochę szwedzkiego balearic, niemieckiego kraturocka, no i chicagowskiej kranky. a co?" ja najczęściej odpowiadam zmodyfikowanym trzecim sposobem. odbiorca jest zakłopotany, ale to nie oznacza że nie zadaje kolejnych pytań w temacie. paradoksalnie, jest zainteresowany.
    e-smith (28 sierpnia 2009)
  • Ja mówię "niezależnej". Wiem, że głupie, ale nie niesie ze sobą żadnych skojarzeń. Rozmówca z reguły kiwa w zamyśleniu głową i więcej nie podejmuje tematu. Czyli zgodnie z zamierzeniem.
    xxyy (28 sierpnia 2009)
  • "Znasz taki serwis, Porcys.com ?"
    Łachecki (28 sierpnia 2009)
  • spłaszczacz
    haba hanava (28 sierpnia 2009)
  • mniej przejmuj się co pomyślą inni imo
    Low (28 sierpnia 2009)
  • ja juz nic nie odpowiadam, po prostu wzdycham i zaczynam cicho plakac.
    em c (28 sierpnia 2009)
  • hahz, wiadomix. nie da się. ja zawsze: "hieh. ciężko powiedzieć, nie słucham po gatunkach. mogę co najwyżej rzucić ulubionymi zespołami" a potem modlę się żeby ktoś nie poprosił mnie o wymienienie tych zespołów, bo najprawdopodobniej nadejdzie kolejne kilka sekund zakłopotania. nie no, nie ma dobrego wyjścia z tej sytuacji. inna sprawa, że jeśli ktoś spodziewa się odpowiedzi innej niż "wszystkiego", to chyba nie mamy wiele wspólnego w temacie muzyki. tak czy siak.
    17 (28 sierpnia 2009)
BIEŻĄCE
Ekstrakt #5 (10 płyt 2020-2024)
Ekstrakt #4 (2024)