INNE - FORUM
P2K - The Decade in Music (Pitchfork)
19 sierpnia 2009Sprawa jest taka, że ja nie chcę nikomu przeszkadzać w robieniu zdjęć przypominających okładki płyt. Tylko że najbardziej wpływowy serwis na świecie publikuje obecnie listę 500 singli dekady, która zaczyna cykl artykułów przekrojowych. Uważam to za wydarzenie dość istotne, czemu postaram dać się wyraz wieczorem, lub jak tu wrócę. *warto rozmawiać*
-
dobrze, że docenili Spoon, ale ogólnie pierwsza 20. niezjadliwa.
dusted (3 października 2009) -
>gdzie HTTT? tam gdzie jej miejsce, gdzies na wysokosci drugiego tysiaca. –em c, 3/10/2009 11:24 haha, jakież to prawdziwe.
Low (3 października 2009) -
Nie po to zagralismy wam na koniec " Creep", zebym tu teraz na porcys takie glupoty czytal.
Thom Yorke (3 października 2009) -
>gdzie HTTT? tam gdzie jej miejsce, gdzies na wysokosci drugiego tysiaca.
em c (3 października 2009) -
rzeczywiście, brak Dungena to też zło. ale muszę smutno przytaknąć smutnemu faktowi, że to najlepsza lista tej dekady jaką nam przyjdzie oglądać (no, nie mówię o porcysie, ale to inna bajka).
panfilip (3 października 2009) -
po prostu powiedz mi kto robi lepsze listy (nie mówię o porcu) w takim razie to i ja nie wiem
FTR (2 października 2009) -
pitchfork przecież robi najlepsze listy –FTR, 2/10/2009 23:09 po prostu powiedz mi kto robi lepsze listy (nie mówię o porcu) "i jeszcze jedno... gdzie HTTT?" - jest ograniczenie. max 3 płyty od jednego wykonawcy. dotyka to chyba tylko radioheadów i animali
17 (2 października 2009) -
i jeszcze jedno... gdzie HTTT? –FTR, 2/10/2009 23:38 nie wiem czy gdzieś nie czytałem, że był limit trzech płyt na jednego artyste
miniJoe (2 października 2009) -
wczoraj sobie pomyślałem, że napisze: "oczami wyobraźni widze jako ktoś się jutro obudzi i będzie przeżywał brak spirits", ale uznałem, że to jednak będzie słaby żart i nikomu coś takiego nawet by nie przeszłoby przez myśl. ech. czekam, aż ktoś wytknie, że nie było dni wiatru.
miniJoe (2 października 2009) -
i jeszcze jedno... gdzie HTTT?
FTR (2 października 2009) -
a ja się cieszę że nie dali tych śmiesznych płyt: they're gone, spirit they've vanished, satanic panic in the attic, mount eerie, fantastic area a tych płyt to bylem pewien że nie dadzą circulatory system (9.5), it was hot, we stayed in the water (9.2), think tank (9.0),smile (9.0), playthroughs (9.7), good health (9.2), leaves turn inside you (9.0), street dad (9.0), yesterday was dramatic - today is ok. (9.1), ta det lugnt(9.3) pitchfork przecież robi najlepsze listy
FTR (2 października 2009) -
brak Aveya i Pandy mnie przeraził chyba najbardziej. i gdzie są takie albumy jak "Satanic Panic...", "Think Tank", "Saint Dymphna" czy "Smile"? Odpowiedź podajmy najlepiej patrząc na miejsca 3, 5, 7, 12 i 13 (wszystkie z nich to w cipkę płyty w sumie, ale nie aż tak).
panfilip (2 października 2009) -
brak "Spirit..." i "Leaves turn inside you", które spokojnie miażdżą wszystkie płyty 200-20, a tu w ogóle nie dali ich. reszta jak to w rankingach, jedne typy bardziej sensowne inne bezsensowne. raczej chodzi o hierarchizacje. trzeba jednak przyznać, że jest różnorodnie i obejmuje to rzeczywiście całą dekadę. w sumie te albumy z 2005-2009 nie były wcale takie gorsze, parę klasyków się znalazło. na porcysie obstawiam, że będzie diametralnie inna lista
mailman (2 października 2009) -
Nie, twoja byla calkiem ok.
ocalony w 44' (2 października 2009) -
lepsza od mojej
schindler (2 października 2009) -
dobra lista bardzo bardzo dobra lista
FTR (2 października 2009) -
in rainbows niby lepsze od sung tongs? chyba ich POPIERDOLIŁO, to wieksze faux pas niż 6.4 mz-a
k (2 października 2009) -
przecież arcade fire było na maxa przewidywalne. pamiętam, że na rymie jakieś ankiety były i funeral własnie 2 miejsce zajęło.
ks (2 października 2009) -
kurwa jandek na trzecim? pojebało cie? :) ja rozumiem, że jest masa "ale" przy takich listach, że z wyjątkiem jednego znamienitego krytyka nikt nie używa wzoru do oceny muzyki, że zabawa (niby), że to pitchfork bejbi, ale arcade fire??? no ludzie
ryba (2 października 2009) -
no ograne, w listach chodzi o to, by być na maksa oryginalnym. moje top 3 jak na razie: 3. jandek - the myth of blue icycles 2. perfvgivm - perfugium 1. reni jusis - zakręcona
Low (2 października 2009) -
ale co ograne miejsce pierwsze
17 (2 października 2009) -
glow pt 2 na 73, mount eerie brak, hehe. dead cities gdzies w drugiej setce, bon iver w 30 (!!!!) i ograne miejsce pierwsze. "no ale to pitchfork".
turas (2 października 2009) -
no kaman: http://porcys.com/Others.aspx?id=223 anybody seen my daft punk?
mika (2 października 2009) -
http://porcys.com/Forum.aspx?id=3940
the lack of understanding (2 października 2009) -
Ja nic nie wiem, zeby ktos w Porcys nie lubil Daft Punk.
koniu (2 października 2009) -
JA SLYSZEC ZE KALI
em c (2 października 2009) -
KTO NIECHEC DO DAFT PUNK??!!
koniu (2 października 2009) -
wkurwiać to może fakt, że "merriweather" w 20 - stce, bo jeżeli już tam jest, to trzy inne albumy również powinny się w niej znaleźć. a jedna przynajmniej w 10 - stce. no ale to pitchfork. nie zdziwiłbym się gdyby "in rainbows" widniało zamiast "kid a".
-=+ (2 października 2009) -
fakt, ale najgorsze jest to, że pitchfork nie podziela esencjonalnej porcysowej niechęci do Daft Punk
mika (2 października 2009) -
Wysoka pozycja Discovery cieszy, ale czy oni zapomnieli jaka smieszna ocene dali przy recenzji tego krazka ?
ja pamietam (2 października 2009)