INNE - FORUM

Porcys's guide to pop

12 sierpnia 2009

co to ma być? i kiedy?

miniJoe
  • –miniJoe, 18/8/2009 12:57 zupełna zgoda, przecież oprócz jednej krytyki kwestionującej zasadność obecności hip hopu/rapu nie ma w tym temacie ani jednego postu, w którym wybór jakiegoś konkretnego artysty do zestawienia byłby poddany w wątpliwość - są najwyżej skargi, że coś jest za wysoko albo za nisko, ogólnie "malkontenctwo" idzie raczej tylko w kierunku rozszerzenia listy, co o jej odbiorze przez czytelników w sumie bardzo dobrze świadczy.
    kilgor (18 sierpnia 2009)
  • Goldie lol "sklep ze złotymi zębami" :)
    kilgor (18 sierpnia 2009)
  • Trzeba było dociągnać do 200, nie byłoby tylu malkontentów... –xxyy, 18/8/2009 12:05 akurat, zawsze się znajdą. pare rzeczy może brakuje (typu queen), ale nie przesadzajmy z jakimś air czy innym verve. ogólnie jest okej. zresztą jak się patrzy na krytykę to raczej tyczy się ona detali a nie kwestii bardziej fundamentalnych, a to znaczy, że chyba, przynajmniej jak na zapatrywania polskich fanów niezal, lista trafna. opisy też w większości świetne, choć np pierwsze miejsce mogłoby być opisane mniej lakonicznie. ogólnie brawo i wielki szacunek. ciekaw jestem ile czasu zajeło im przygotowanie tego wszystkiego.
    miniJoe (18 sierpnia 2009)
  • argument wyrżnięcia się o epigonizm w wypadku rozdziawienia paszczy zestawienia do 200 MOCNO NACIĄGANY. Gdzie SPECTOR, BUCHARACH?
    kilgor (18 sierpnia 2009)
  • Trzeba było dociągnać do 200, nie byłoby tylu malkontentów...
    xxyy (18 sierpnia 2009)
  • –PK, 18/8/2009 00:44 Fleetwood Mac 66 miejscu. Ej i jeszcze, to NIE jest lista indie150. (arcade fire, verve, wtf?)
    janek b (18 sierpnia 2009)
  • Polecam wkładki do TR o Snoopie i Pet Shop Boys szczególnie. Wymiatają po całości.
    koniu (18 sierpnia 2009)
  • na 201 :P
    /\ (18 sierpnia 2009)
  • –/\, 18/8/2009 10:47 a gdzie ratm?
    asd (18 sierpnia 2009)
  • bardzo ciekawe zestawienie - większość nazwisk znamy z wkładek do "tylko rocka", tyle że tam to było chyba nieco lepiej opisane.
    Szymon piotr (18 sierpnia 2009)
  • dałoby radę dociągnąć do 200: Queen Modest Mouse Roots Dead Can Dance Stone Roses Manic Street Preachers Red Hot Chili Peppers Afghan Whigs Moby Portishead Einstürzende Neubauten Waterboys Boney M. Rush Arcade Fire Air
    /\ (18 sierpnia 2009)
  • Może nie zauważyłem, ale chyba nie ma Dire Straits ( czy Marka Knopflera whatever) ? Moim zdaniem spore przeoczenie, a w 150 powinien się spokojnie zmieścić.
    J&D (18 sierpnia 2009)
  • ciekawiłoby mnie jakby wyglądała 50 esencjonalnych polskich artystów i kto by był na podium. może jakiś suplement w najbliższej przyszłości? –camel, 18/8/2009 00:23 A mnie jeszcze, na którym miejscu byłby pierwszy polski artysta gdyby lista nie skończyła się na 150.
    Snooker (18 sierpnia 2009)
  • http://rateyourmusic.com/list/PORCYS_com/porcyss_guide_to_pop__150_esencjonalnych_wykonawcow_muzyki_rozrywkowej tu jest wypunktowana całość jakby komuś nie chciało się przerzucać wszystkich stron
    'no brak nirvany' itp. (18 sierpnia 2009)
  • @ za nisko: Moroder, Lee SCratch Perry, Kraftwerk, Brian Eno, Buddy Holly, Ramones –PK, 18/8/2009 00:44 totalnie na marginesie: PK, myślę, że patrzysz trochę w przypadku wymienionych artystów przez pryzmat kategorii "ważności". i ja to rozumiem i co do części z wymienionych się zgadzam (że powinni być wyżej). ale, jak czytam, chodzi o wykonawców "Nie "najlepszych" (autorów płyt, które byśmy ocenili najwyżej w naszej skali); nie "najważniejszych" (twórców nowinek, gałęzi, nurtów) – a "esencjonalnych", stanowiących fundament dla interesowania się muzyką pop". To znaczy jest to taka trochę mglista kategoria ta "esencjonalność", ale chyba nie może być inaczej - to są zresztą takie akademickie spory o znaczenia słów. Otwarta jest po prostu, wg mnie, taka furtka, że jak ktoś wskaże, że coś jest za nisko, a przecież jest tak ważne (dla mnie Kraftwerk, Perry, Moroder - spoko, że wyżej), to powiemy: a nam nie chodzi o ważność, itp. Pewnie jest to taki amalgamat najważniejszości, najlepszości i naszych (Waszych) gustów. zresztą jak niby należałoby mierzyć powiedzmy, że wypreparowaną (niemożliwe raczej) ważność (np. miernik wg tego cytatu o debiucie VU i zakładaniu kapel?). wiadomo, było pisane, umowność, kolejność, zabawa (choć tekst o błądzących małolatach we wstępniaku brzmi prawie "misyjnie", heh). fajny zestaw, dużo przyjemności, dawkuję sobie powoli, żeby na dłużej starczyło.
    yeahnot (18 sierpnia 2009)
  • Jest ciołku
    I (18 sierpnia 2009)
  • no brak nirvany,no kurwa brak nirvany...
    topman (18 sierpnia 2009)
  • @ brak Roxy music - ważniejsi są od Elvisa Costello @ Fleetwood Mac przede wszystkim zainspirowali nie tylko amerykańskie songwriterki w rodzaju Sheryl Crow, ale także np. formułę indie-popowego damsko-meskiego kolektywu - Camera Obscura, Go-Betweens itd. @ za nisko: Moroder, Lee SCratch Perry, Kraftwerk, Brian Eno, Buddy Holly, Ramones @ Joy Division nie byłoby tym samym gdyby nie szereg zjawisk pozamuzycznych (w temacie influences)
    PK (18 sierpnia 2009)
  • ciekawiłoby mnie jakby wyglądała 50 esencjonalnych polskich artystów i kto by był na podium. może jakiś suplement w najbliższej przyszłości?
    camel (18 sierpnia 2009)
  • –fuks, 17/8/2009 21:39 wszystko fajnie, fuks, tylko napisz jeszcze, jakich 24 artystów wyrzuciłbyś z listy w miejsce tych Twoich. nie taka prosta sprawa. ale Nick Cave - fakt. aż dziwne, że nikt się nie burzył do tej pory. a może właśnie nie dziwne. ktoś może sobie w sumie tłumaczyć, że nieobecność Cave'a załatwiamy obecnością Cohena i Waitsa...
    yeahnot (18 sierpnia 2009)
  • krzysztof krawczyk które ma miejsce?
    cookie monster (18 sierpnia 2009)
  • Taki załącznik do feature'a się tworzy. Nawet nie bez sensu to jest.
    pantera (17 sierpnia 2009)
  • jeszcze szkoda dwóch Marków: Kozelka i Eitzla. a chuj tam - pewnie by tak można długo, więc dam se siana
    fuks (17 sierpnia 2009)
  • FAKTYCZNIE NICK CAVE
    lol (17 sierpnia 2009)
  • ja się nie znam, ale brakuje mi tutaj: Mercury Rev, The Sea and Cake, Dulli'ego, Modest Mouse, Destroyer, Slowdive, Amon Tobin, Big Star, Nick Cave, dEUS, Patti Smith, Junior Boys, Mission of Burma, Morphine, Sparklehorse, Super Furry Animals, Television Personalities, The Church, The Go-Betweens, The Clientele, The Zombies, This Heat, Unwound, Yo La Tengo. Ma się rozumieć to moi prywatni faworyci i nie mam się o co czepiać, bo ogólnie lista w pytę... ale za nisko Neil Young, a za wysoko Pink Floyd i nie podoba mi się opis do Kinksów - w piątce kluczowych numerów prawie same wczesne kawałki (Days?? anyone?), no i jednak Village Green!!!
    fuks (17 sierpnia 2009)
  • Bardzo fajne i pożyteczne zestawienie. co do queen stanowisko redakcji bylo znane: http://porcys.com/Forum.aspx?id=281 ale nieobecność wśród aż 150 wykonawców faktycznie znacząca że nie będzie daft panku to było jasne, przecież oficjalnie uznano ich tu za "xerobojów" (oldskul) kolejność na liście nie ma chyba (do pewnego stopnia)specjalnego znaczenia, skoro wśród 150 ESENCJONALNYCH ( kulawe okreslenie, mimo argumentacji) WYKONAWCÓW POP Jay Z jest na 124 a Nas na 69. Nie przestudiowałem wystarczająco dokładnie, ale rzucilo mi się, że nie ma różnicy poziomu komentów między starszyzną a młodziakami-generalnie wszystko trzyma poziom ( a kto wie, czy czasem starsi nie dołują) Troszeczkę krzywiłem się (bywało) na komentarze ŁŁ, który czasem jest tak bardzo elo, że psuje to nieco przyjemność czytania ciekawych skądinąd tekstów. Ale to typowa przejsciowa maniera, a autor w sumie mój faworyt na przyszlość więc tylko taki prztyczek.
    naphta (17 sierpnia 2009)
  • –em c, 17/8/2009 15:59 a dla mnie nieobecność Queen to jeden z wielu wielkich plusów zestawienia. Dwóch Królów wystarczy.
    bigl (17 sierpnia 2009)
  • zabrakło też out of tune, ale to może dlatego że są słabi po prostu.
    hełpacz (17 sierpnia 2009)
  • a
    CCR?! (17 sierpnia 2009)
  • wszystkie typy 'kogo zabralko' jakos specjalnie mnie nie wzruszaja, ale tego w jaki sposob queen nie zalapali sie do 150-tki naprawde nie pojmuje. przeciez to oni nagrali 'bohemian rhapsody' i 'another one bites the dust'.
    em c (17 sierpnia 2009)
BIEŻĄCE
Ekstrakt #5 (10 płyt 2020-2024)
Ekstrakt #4 (2024)