INNE - FORUM

Michael Jackson nie żyje!

25 czerwca 2009

Miał 50 lat. Za 2 tygodnie miał wrócić na scenę.

/\
  • >bielactwo to przecież inaczej albinizm. No właśnie nie: http://vitiligo.com.pl/faq.html#p2 Albinizm to bielactwo wrodzone, vitiligo, na które podobno cierpiał Jackson, to bielactwo nabyte.
    bh (27 czerwca 2009)
  • @wybielanie vs. albinizm jakby sobie nie mógł farbować włosów, albo przeszczepić czy coś –PK, 26/6/2009 22:36 cierpial na cos takiego jak dysmorfofobia. to byl powaznie zaburzony psychicznie czlowiek i cholernie nieszczesliwy w zyciu, takze wszelkie zarty na ten temat sa naprawde niesmaczne. najbardziej przykre w tej calej historii jest to, ze do konca otaczaly go osoby, ktore widzialy w nim jedynie zrodlo dochodu. samo zorganizowanie mu trasy koncertowej, kiedy golym okiem bylo widac, ze to wrak czlowieka... podobnego zakonczenia zyciorysu mozna sie bylo spodziewac, nie mniej jednak jestem w szoku.
    std (27 czerwca 2009)
  • http://photos.nasza-klasa.pl/18653639/8/main/74a072fde0.jpeg
    dobre (26 czerwca 2009)
  • @wybielanie vs. albinizm jakby sobie nie mógł farbować włosów, albo przeszczepić czy coś
    PK (26 czerwca 2009)
  • http://www.youtube.com/watch?v=xgBAS4oNjpk&feature=PlayList&p=1B42DA742A213435&playnext=1&playnext_from=PL&index=22
    inni znani odwalacze kity (26 czerwca 2009)
  • Radio Maryja poświęciło śmierci króla muzyki pop 1,5 minuty w głównym serwisie informacyjnym o godz. 20. To była ostatnia wiadomość serwisu. "Radio Maryja poświęciło śmierci króla muzyki pop 1,5 minuty w głównym serwisie informacyjnym o godz. 20. To była ostatnia wiadomość serwisu. - Za pośrednictwem tej muzyki masowej, bo to nie tyle popularna co masowa muzyka, niestety przekazuje się treści, które są często demoralizujące wręcz. Bo wiadomo, że ta muzyka masowa, ona od lat 50-tych jest zwłaszcza gdy chodzi o kraje zachodnie, w tym Amerykę, ona stała się pewnym przekaźnikiem treści demoralizujących, treści lewicowych, i to w sposób zdecydowanych. Ponieważ ta muzyka ma duży wpływ przede wszystkim na młodzież, która nie ma orientacji i nie rozumie skutków pewnych poczynań, ona w ten sposób jest jakby zarażana. I później to wpływa na ich postawę życiową. On umarł, ale biznes dalej będzie się kręcił. - podsumował Jaroszyński." gazeta.pl
    b (26 czerwca 2009)
  • "W trzecim kwartale 2007, Jackson zapowiedział wydanie swojego nowego albumu. Mówi się o współpracy z will.i.am (z Black Eyed Peas), Teddym Rileyem, DJ Whoo Kid, Akonem, Chrisem Brownem i 50 Centem." ploty z wikipedii co do albinizmu http://www.youtube.com/watch?v=nkzaVKAGJ50 (choc sam nie wierze nikomu w tej kwestii na 100%)
    muzyn (26 czerwca 2009)
  • http://i41.tinypic.com/2193mmt.jpg
    stonka (26 czerwca 2009)
  • z tyn bielactwem to chyba jednak nieprawda. przynajmniej tak wynika z pobieżnego przejrzenia objawów tej choroby.fakty z jego życia nie pasują.bielactwo to przecież inaczej albinizm. oczywiście teraz jest to już zupełnie bez znaczenia. pozostanie po nim świetna muzyka i pewnie jakieś kontrowersje związane z jego przedwczesną śmiercią. dziwne to wszystko, bo myslałem, że Michael Jackson jeszcze coś nagra przed artystyczną emeryturą.
    paj (26 czerwca 2009)
  • całkiem ciekawe anegdoty od Briana May'a http://brianmay.com/brian/brianssb/brianssbjun09.html#17
    user (26 czerwca 2009)
  • a ja naprawdę myślałem, że się wybielał. eh zabijacie legendę.
    17 (26 czerwca 2009)
  • cholera, tak przewijałem sobie muzyczne stacje w tv, wszystkie nadają nieśmiertelne hity Michaela. Nigdy nie byłem wielkim fanem, ale sentyment z dzieciństwa pozostał (dwupłytowe the best of = pierwsza płyta w życiu). Kawałki z "Bad" są rzeczywiście nie do zjechania po tylu latach. Jak w MTV poszło "Heal The World" zrobiło mi się zajebiście smutno, mimo że zawsze odpychał mnie ten rodzaj ckliwości (kicz w sumie). Tknęło mnie na tyle, że musiałem napisać tego posta. Chujowe uczucie ogółem. Sorry za brednie.
    -=+ (26 czerwca 2009)
  • Madonnie odpadnie twarz od ciaglych liftingow ej ale chyba kazdy wie ze Jackson byl podobno chory na bielactwo :>
    muzyn (26 czerwca 2009)
  • ale wiecie co, to wypominanie wybielania skóry jest już trochę nie na miejscu - nie dlatego, że MJ nie żyje, ale dlatego, że to po prostu nieprawda i choroba nazywa się Vilitago. W sumie myślę, że ze wszystkich plotek czy też opinii na temat Michaela ta była najokrutniejszą, jaką media wymyśliły. A co z resztą historii...tego już nikt nie wie.
    user (26 czerwca 2009)
  • no, ale ciekawe, jak będzie wyglądała madonna, jak dożyje 80 np. heh
    luk (26 czerwca 2009)
  • elzbieta druga? chyba niedlugo.
    em c (26 czerwca 2009)
  • króla nie ma, ciekawe ile pociągnie królowa...
    kogut (26 czerwca 2009)
  • z pudelka: "przyszedl czarny, odszedl bialy". padlam
    w trakcie wymyślania nicku (26 czerwca 2009)
  • >Borys zrob cos. mistrz *** świat nie był gotowy na geniusz michaela być jedną z kilku najsłynniejszych ikon muzyki rozrywkowej XX wieku. poddawać się hurtowo operacjom plastycznym. zmienić kolor skóry(!!!!!!). chodzić po mieście w maskach chirurgicznych. stanowić źródło, klasycznych już w przedszkolu, żartów z odpadającego nosa. wykorzystywać seksualnie dzieci. bankrutować średnio co 3 miesiące. zapowiedzieć 50-koncertową trasę koncertową po latach przerwy, w której powodzenie nikt nie wierzył. i umrzeć tuż przed jej rozpoczęciem, tak jakby wszystko było zaplanowane. ludzie się do michaela przyzwyczaili i nie dostrzegali na codzień ekstremalnej kuriozalności. na zasadzie "a spoko, michael lol, wiadomo". ALE NAPRAWDĘ. JAK NIEWIARYGODNIE BARDZO POJEBANE BYŁY TE WSZYSTKIE OKÓŁO-JACKSONOWE HISTORIE *** śmierć smutna sprawa. dziwne uczucie przede wszystkim
    17 (26 czerwca 2009)
  • błyszczał to Roman Rogowiecki w tvp info - na pytanie o naśladowców wskazał Prince'a jako nieudanego imitatora króla popu, ale niestety bez tego błysku. O Boski Romanie!!!!
    pszemcio (26 czerwca 2009)
  • Wpisujcie miasta
    luk (26 czerwca 2009)
  • i podobno leszczyński znów w tvn24 błysnął.
    ))) (26 czerwca 2009)
  • ciekawe co na to jarvis cocker.
    batman (26 czerwca 2009)
  • ten, no. ariel kink, zapewne. wszyscy oczywiscie juz zapomnieli o tym numerze z dzieciakami i balkonem –sugarcube, 26/6/2009 11:22 ale nie zapomnieli o innych! to bedzie straszny nietakt jak powklejamy co fajniejsze dowcipy? "Word's coming through now, that it was food poisoning that killed him. From eating 12 year old nuts."
    em c (26 czerwca 2009)
  • kto jest teraz królem popu?
    bo nie wiem (26 czerwca 2009)
  • na poczatku nie moglam uwierzyc. zostalam poinformowana noca, najpierw nie doszlo do mnie, pozniej: a co z koncertami? dla mnie, michael byl niezniszczalny. –w trakcie wymyślania nicku, 26/6/2009 12:10 http://www.lastfm.pl/music/Michael+Jackson "W TRASIE" jedna z niewielu plyt, ktora pamietam z wczesnego dziecinstwa to Dangerous. nie zapomne jak wpatrywalem sie w okladke tej kasety. dialog z Black or White tez mocno utkwil mi w pamieci, zreszta jak caly utwor. muzyka Jacksona podoba mi sie do dzis i to nie tylko przez sentyment, ale przez to ze jest dla mnie wciaz zajebista (juz widze opisy na gg, zaraz zaczna pewnie wrzucac zdjecia na nk)
    muzyn (26 czerwca 2009)
  • santo subito heh
    oneciarz (26 czerwca 2009)
  • wczoraj zmarł tez sky saxon z the seeds, huh.
    Low (26 czerwca 2009)
  • na poczatku nie moglam uwierzyc. zostalam poinformowana noca, najpierw nie doszlo do mnie, pozniej: a co z koncertami? dla mnie, michael byl niezniszczalny.
    w trakcie wymyślania nicku (26 czerwca 2009)
  • Dla mnie jest po prostu niepojęte, jak takie coś mogło ci w ogóle przyjść do głowy, niezależnie od tego, co chciałeś przez to wyrazić. Poddenerwowany jestem w dodatku
    ryba (26 czerwca 2009)
BIEŻĄCE
Ekstrakt #5 (10 płyt 2020-2024)
Ekstrakt #4 (2024)