INNE - FORUM
Michael Jackson nie żyje!
25 czerwca 2009Miał 50 lat. Za 2 tygodnie miał wrócić na scenę.
-
http://www.eternalmoonwalk.com/
rageman (7 lipca 2009) -
to on. widać, że idzie moonwalkiem ten cień.
turas (7 lipca 2009) -
nie slyszeliscie o evp? ;-) http://pl.wikipedia.org/wiki/EVP
sivi (7 lipca 2009) -
http://www.dziennik.pl/zycienaluzie/article410748/Duch_Jacksona_straszy_w_Neverlandzie.html
krol popu jest z nami (6 lipca 2009) -
w kwestii wypocin Kukiza na temat Jacksona. No fakt, że Leszczyńskiego to w swym ignoranctwie nie dogonił ale plasuje tuż za nim. Pomijam kwestie plotek o pedofilię i podejście Kukiza w tymże. Bardziej mierzi mnie że mamy oto do czynienia z kolejnym wielkim myślicielem który uważa, że w POPie nie ma wielkich twórców. Nie mówiąc już o tym, że sam jako twórca "kwiatków" pokroju: "Leżę, leżę, uwaliłem się jak zwierzę" albo "O Hela, twoje ciało mnie onieśmiela" nie wydaje mi się osobą kompetentną do dyskredytowania Jacksona (w sensie twórca o twórcy). Jackson, pomimo, że bodaj nie gra na żadnym intrumencie - JEST AUTOREM WIĘKSZOŚCI swoich hitów! Chłop miał niezły beatbox i tak je układał. SAM JACKSON opowiada o tym trochę tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=5C5he8XQCBw&feature=PlayList&p=242BD7260FBE5F3F&index=0
JoB (3 lipca 2009) -
dobrze ze umarl, zajebiscie mi sie go slucha w ciagu tych paru ostatnich dni, bez jaj.
szczur (1 lipca 2009) -
jedziemy dalej Steve Wonder http://www.youtube.com/watch?v=-LOX7OMAjis nkotb http://www.youtube.com/watch?v=xjHEf63LIzo
user (1 lipca 2009) -
U2 także pamiętało o mighty Jacko: angel of harlem z fragementem Man in the mirror i dont stop 'til you get enough http://www.youtube.com/watch?v=z3IaL-0h-R4
unknown caller (1 lipca 2009) -
"gdyby okazalo sien ze leonardo da vinci gwalcil male dziewczynkin to tez inaczej bym spojrzal na mona lise" –em c, 30/6/2009 12:55 no zdecydowany highlight tej wypowiedzi.
kb (1 lipca 2009) -
ale dopóki niezawisły sąd mu nie udowodnił, są to jedynie pomówienia. ja nawet zakładam, że on mógł mieć coś z tych rzeczy na sumieniu, ale oceniamy przede wszystkim Jacko jako artystę, twórcę, wizjonera. a na tych polach jest wykurwiście mocny (był) i żadna madonna czy prince nawet nie mają takiego wkładu jak on, mimo wszystko. nie chce mi się pisać esejów o kompeltności projektów jacko, ale to się samo broni. Spectora nawet posadzili, a też chyba nikt nie kwestionuje jego dokonań? poza tym - niech ktoś pierwszy rzuci kamieniem, stara zasada.
Marnow (1 lipca 2009) -
>ale odbieracie komuś prawo do odczuwania niechęci wobec artysty często oskarżanego o wykorzystywanie seksualne dzieci? http://sjsandteam.wordpress.com/2009/06/28/jordan-chandler-admits-he-lied-about-michael-jackson/
Low (30 czerwca 2009) -
cytat: (nie wiem już jak to jest z tym wkładem kompozytorskim jacksona w swoją dyskografię, to inna sprawa) można sprawdzic na wikipedii. Jackson nie był autorem wszystkich swoich utworów, ale mówienie, że był odtwórcą i tworem producentów jest jednak trochę krzywdzące. Piosenkę Thriller napisał mu Rod Tempreton, ale jeśli chodzi o listę utworów samodzielnie (!) skomponowanych przez Jacksona, to nie musiał się swojego dorobku wstydzić. kila przykładów: - don't stop till you get enough, billie jean, beat it, wanna be startin somethin, bad, liberian girl, dirty diana, smooth criminal, leave me alone, black or white, stranger in moscow... a tak w ogóle to Phoenix po koncercie dla Michaela: http://www.youtube.com/watch?v=Rak0pMJfbq4&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=2IkDu9EYfMc
user (30 czerwca 2009) -
co do kukiza: ale odbieracie komuś prawo do odczuwania niechęci wobec artysty często oskarżanego o wykorzystywanie seksualne dzieci? (nie wiem już jak to jest z tym wkładem kompozytorskim jacksona w swoją dyskografię, to inna sprawa)
17 (30 czerwca 2009) -
"gdyby okazalo sien ze leonardo da vinci gwalcil male dziewczynkin to tez inaczej bym spojrzal na mona lise"
em c (30 czerwca 2009) -
kukiz z leszczem łeb w łeb http://www.dziennik.pl/zycienaluzie/gwiazdy-mowia/article407014/Kukiz_Nagonka_na_Jacksona_to_normalna_sprawa.html
Low (30 czerwca 2009) -
moja siostra kupila iles lat temu lalke podobizne Jacksona bo kosztowala 5 zl. po latach przy jakichs porzadkach ktos chcial ja wyrzucic ale siostra pol-zartem mowi ze kiedys bedzie duzo warta - wszyscy sie z tego zasmiali. dzis pisze mi ze mogla kupic ich wiecej bo na allegro za identyczna lalka daja 150 zl a to nie koniec licytacji.
muzyn (29 czerwca 2009) -
ostatni akapit. http://pl.wikipedia.org/wiki/Robert_Leszczy%C5%84ski
Iglak (29 czerwca 2009) -
http://www.nme.com/news/michael-jackson/45715 no to się zaczęło polowanie na czarownice.
Marnow (29 czerwca 2009) -
grafika właśnie ok. http://uk.news.yahoo.com/21/20090628/tuk-michael-jackson-tops-album-chart-6323e80.html
Marnow (28 czerwca 2009) -
ale ja nie moge sie uczyc od andrzeja bo moj mozg nie ogarnia go ani troche. swoja droga, jak dla mnie tak naprawde porazajaco kompletnie bez gustu to byla grafika mtv z piknieciami kardiografu.
em c (28 czerwca 2009) -
>>>"Ja z Michaelem Jacksonem zetknąłem się jako dziecko w połowie lat 80-tych." z bloga andrzeja........................................... patrz em c i się ucz: andrzej jednym zdaniem zamyka temat żartów o jacko i o nim samym. wyrafinowane, błyskotliwe, ironiczne, wielowątkowe. mistrzowskie!
ryba (28 czerwca 2009) -
w sumie i tak muzyka jest teraz w dupie min. dlatego, że nie ma podobnych osobowości obecnie na rynku. co by nie mówić facet wywarł ogromny wpływ nie tylko na czarnoskórych artystów, ale na muzykę generalnie. chociażby sposób w jaki traktował teledyski. był w tym jednak pewien zamysł. nie tylko obrazki bez ładu i składu, ale koncept i wizja.
paj (28 czerwca 2009) -
no trochę byłaby inna jednak, zalezy jak rozumiesz "w dupie". przykro mi, ze dowiedziałeś się w taki sposób.
Low (28 czerwca 2009) -
bez jacksona muzyka bylaby teraz w dupie? bardziej brawurowe stwierdzenie niz opinie leszczynskiego i budy razem wziete;)
roger (28 czerwca 2009) -
mysle, ze gdyby jacko nie wydal thrillra wtedy, tylko teraz, to przez to niewydanie thrillera wtedy muzyka bylaby w takiej dupie, ze moglby sie sprzedac w ilosci 100mln egzemplarzy. mowienie o takich plytach w kategorii "jakby to wydac teraz" jest bezdennie glupie, bo te plyty kurwa jakby trzasly muzyka.
Low (28 czerwca 2009) -
ale co sie uwzieliscie na tego leszczynskiego. takie sa fakty. jacko okres najwiekszej swietnosci mial juz za soba. chyba, ze mowimy o swietnosci tabloidowej. w obecnych czasach nie wykreuje sie juz gwiazdy tego kalibru. nikt nie potrzebuje juz krolow popu czy rocka. myslicie, ze jakby jacko wydal album thriller w tym roku sprzedalby ponad 100mln egzemplarzy? mowa, ze trafil idealnie w swoj czas jest jak najbardziej na miejscu.
roger (28 czerwca 2009) -
"Ja z Michaelem Jacksonem zetknąłem się jako dziecko w połowie lat 80-tych." z bloga andrzeja...........................................
17 (28 czerwca 2009) -
haha, leszczu wygral. to ja zakladam kominiare i ide na rower.
em c (28 czerwca 2009) -
czekam na odpowiedz andrzeja. –em c, 28/6/2009 14:58 http://andrzejbuda.blog.onet.pl/Michael-Jackson-R-I-P-wspomnie,2,ID382319530,n
e.agent (28 czerwca 2009) -
leszczynski wyrasta na czolowa polska postac w jakis sposob zwiazana z muzyka. czekam na odpowiedz andrzeja.
em c (28 czerwca 2009)